Dorota Bucław trenuje tenis stołowy. Po urazie rdzenia kręgowego nie poddała się i sięga po kolejne medale
Dorota Bucław trenuje od dziecka. Latami budowała karierę koszykarki, ale przez uraz splotu ramiennego musiała ją przerwać. Chwyciła za rakietę do tenisa stołowego, trenowała w klubie Astoria Bydgoszcz. W 1999 r. doznała urazu rdzenia kręgowego, ale i to nie sprawiło, że zrezygnowała z walki o siebie i sportowe wyniki. Zdobywa najważniejsze sportowe tytuły jako zawodniczka Integracyjnego Klubu Sportowego AWF w Warszawie. Treningi wymagają jednak nie tylko jej zaangażowania, ale i sprzętu (nie tylko specjalistycznego wózka). Żeby mogła grać, jej rakieta musi być niejako przywiązana do dłoni, co bywa uciążliwe i powoduje dyskomfort.
Medalistka paralimpiady w Paryżu potrzebuje specjalistycznego uchwytu do rakiety
- Mam stary uchwyt wykonany przez lekarzy - mówi Dorota Bucław.
Lepszego rozwiązania dla medalistki szukał Polski Związek Tenisa Stołowego.
- Dzięki naukowcom z Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy, ich współpracy z przedsiębiorcami oraz PZTS i wykorzystaniu druku 3D stworzony zostanie idealny model dopasowany do dłoni zawodniczki - chwali się UKW.
Ludzie sportu, biznesu, technologii i nauki łączą siły. Tak powstaje uchwyt do rakiety 3D
Ale to wyzwanie dotarło do Bydgoszczy przez stolicę. Michał Janowski z PZTS skontaktował się w tej sprawie z warszawską firmą 3DLab. Tam powstał wstępny projekt.
- Pan Michał przyniósł nam uchwyt, którego pani Dorota używa obecnie. Po rozmowie, poznaniu indywidualnych potrzeb i wymagań (także wytycznych, jakie biorą pod uwagę sędziowie sportowi) przedstawiliśmy naszą koncepcję nowego uchwytu, zaproponowaliśmy kilka rozwiązań, wydrukowaliśmy wstępną wersję, na której dalej można pracować, wprowadzając modyfikacje - mówi Jakub Hawliczek z 3DLab.
I bydgoska firma, i bydgoscy naukowcy mają doświadczenie zarówno w podobnych projektach, jak i we współpracy, a jednak przygotowanie takiego uchwytu i wydrukowanie go w całości w 3D, a wcześniej dostosowanie go do indywidualnych potrzeb to nowe wyzwanie.
Naukowcy z Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy dostali projekt, by go zeskanować.
- Po stronie Alpha Ponte było wykonanie na podstawie skanu modelu 3D, który spełniałby zadanie odwzorowania istotnych elementów prototypu stworzonych na podstawie geometrii dłoni p. Doroty. modelowania gładkich powierzchni i nadania całości walorów estetycznych - mówi Adam Prentki, prezes bydgoskiej spółki z o.o. Alpha Ponte. - Prototyp oddaliśmy do oceny zawodniczce - dodaje.
Dorota Bucław testuje nowy uchwyt do rakiety 3D
Trwają testy nowego uchwytu. Najprawdopodobniej za kilka tygodni dopracowany sprzęt trafi do tenisistki. Będzie ergonomiczny, idealnie dopasowany.
- W stosunku do pierwszej wersji zmienić trzeba było m.in. system mocowania. Początkowo stawialiśmy na bardziej skomplikowany, ale ostatecznie wybierzemy prostszą wersję, taką, ktorą bez zastrzeżeń zaakceptują sędziowie sportowi podczas zawodów - mówi Jakub Hawliczek.
Najpewniej pierwszy wielki test nowego uchwytu odbędzie się na mistrzostwach Europy zaplanowanych na 2025 rok. A nam pozostanie trzymanie kciuków za paralimpijkę z Bydgoszczy i rozwój technologii oraz współpracy nauki z biznesem.
Nastolatek z mamą ratują konie po przejściach. Dzięki akcji Siano na siano zwierzęta przetrwają zimę. Zobaczcie zdjęcia