W poniedziałek (27.04.2020) patrol z fordońskiego komisariatu zauważył na ulicy Przemysłowej kierowcę nissana, który na widok radiowozu dynamicznie zaczął przyspieszać w kierunku centrum. Mundurowi postanowili go sprawdzić. Na wysokości ulicy Przemysłowej 14 zatrzymali go do kontroli.
Mężczyzna zachowywał się bardzo nerwowo, a z jego auta wydobywał się charakterystyczny zapach marihuany. Okazało się, że w kurtce miał szklaną lufkę z niewielką ilością suszu roślinnego.
Funkcjonariusze dokładnie sprawdzili jego samochód. Pod siedzeniem kierowcy znaleźli plastikowy pojemnik z suszem roślinnym oraz ponad 3 000 złotych. Natomiast w podłokietniku pomiędzy siedzeniami znajdowała się elektroniczna waga. Kierowca został zatrzymany i dowieziony do komisariatu w Fordonie.
- Tam policjanci dokładnie sprawdzili zatrzymanego. 22-latek w bieliźnie miał schowane metalowe pudełko, w którym znajdowały się woreczki z białym proszkiem, woreczek ze zbrylowaną brązową substancją oraz foliowe zawiniątko z suszem roślinnym. Dodatkowo w jego skarpecie znaleźli kolejny woreczek z zielonym suszem. To nie wszystko. Kryminalni zabezpieczyli też gotówkę, którą miał schowaną w woreczkach w kurtce. Łącznie ponad 13 000 złotych. Wstępne badania narkotesterem wykazały, że zabezpieczone środki to amfetamina, metaamfetamina oraz marihuana. Od mężczyzny została pobrana też krew do badań – informuje Przemysław Słomski, rzecznik bydgoskiej policji.
Funkcjonariusze zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy i przedstawili mu zarzut posiadania znacznych ilości narkotyków. Natomiast jeśli badania laboratoryjne potwierdzą obecność narkotyków w organizmie, to 22-latek usłyszy dodatkowy zarzut kierowania pojazdem pod wpływem zakazanych środków odurzających.
22-latek ma policyjny dozór. Będzie odwiedzać komisariat trzy razy w tygodniu.