Nienaturalne zachowanie egzotycznych zwierząt w bydgoskim zoo. „Ta zmiana klimatu ma na nie wpływ”

Zmiany klimatyczne są zauważalne w Ogrodzie Zoologicznym w Bydgoszczy

Zmiany klimatyczne widoczne są w wielu miejscach w Polsce w tym w Bydgoszczy, a niecodzienne warunki pogodowe stają się coraz bardziej zauważalne. Ogród zoologiczny staje się więc idealnym miejscem do kontaktu z naturą o każdej porze roku, mimo zmieniających się warunków atmosferycznych. Opiekunowie zwierząt przekonują, że jest szansa, by zobaczyć na wybiegu nawet egzotyczne okazy.

- Przy tej pogodzie jaka jest, czyli nie ma tak dużo mrozów, niale grzywiaste, zebry czy osioł w tej chwili częściej przebywają na wybiegu niż w przypadku, gdyby rzeczywiście te temperatury były znacznie niższe. Przy słonecznej pogodzie, gdy jest ciepło na wybieg wyszły kapibary. One oczywiście mają możliwość wejścia do ciepłych pomieszczeń, gdzie mogą się ogrzać się, jeśli chcą – mówi Magdalena Węglarz z ogrodu zoologicznego w Bydgoszczy.

Niedźwiedź z bydgoskiego zoo nie zapadł w tym roku w sen zimowy. Inaczej zachowują się też kapibary i surykatki

W sen zimowy nie zapadł niedźwiedź. Podczas spaceru jest szansa, by go zobaczyć.

- W tej chwili jest jego ciut większa aktywność. Pojawia się częściej na wybiegu niż w ubiegłym roku, gdy tych zimniejszych dni było więcej. Także surykatki w tej chwili częściej na wybiegu się pokazują. W ogrodzie zoologicznym widać więc, że ta zmiana klimatu ma wpływ na nasze zwierzęta – zwraca uwagę Magdalena Węglarz.

Także żurawie „nie odleciały” do ciepłych miejsc

Niższych temperatur nie boją się przede wszystkim krajowe zwierzęta. W zoo można też usłyszeć śpiew ptaków.

- Takie zwierzęta jak bociany czarne, ślepowron czy ibiz zabraliśmy do ciepłych pomieszczeń. Wrócą dopiero na wiosnę. Natomiast w przypadku żurawi nie było potrzeby, by trafiły w ciepłe miejsce. Tak jak w naturze, mówi się w tej chwili, że nie wszystkie żurawie odleciały, tak również te nasze w cudzysłowie nie odleciały do ciepłego pomieszczenia – dodaje Magdalena Węglarz.

Żubry w zoo – szansa na bliskie spotkanie

Przypomnijmy, że pod koniec października ubiegłego roku w bydgoskim zoo na świat przyszła mała żubrzyczka. Matka Pomyślęcinki, bo takie otrzymała imię, to Polusia. Jej ojcem jest Pomścibór. Nowy członek stada od miesięcy biega już z członkami swojej rodziny. Łatwo ją zobaczyć, odwiedzając Ogród Zoologiczny w Bydgoszczy, bo nie odstępuje na krok swojej babci, Postójki.

Żubry to zwierzęta stadne. Mają silną potrzebę bycia razem, ale nie chodzi tylko o przebywanie w swoim towarzystwie na jednej przestrzeni. Zimą zwierzęta te zmieniają swoje zachowanie, aby przystosować się do trudniejszych warunków atmosferycznych, mimo że są to zwierzęta dobrze przystosowane do zimna.

W tym roku istnieje szansa by zobaczyć je z bliska. Wszystko m.in. przez zmiany klimatyczne.