„Nie głosuję na PiS” deklarują znani bydgoszczanie na bilbordzie w centrum miasta

i

Autor: Dawid Olszewski

akcja

Oni nie zagłosują na PiS. Krzyczą o tym z billboardu w centrum Bydgoszczy

2023-06-08 16:10

Długi na 12 i szeroki na 3 metry billboard stoi w ruchliwym punkcie, na rondzie Fordońskim. Pomieścił 11 rozpoznawalnych w Bydgoszczy osób. Deklaracji „Nie głosuję na PiS” swoją twarz dali m.in. aktorka, lekarz, profesor, reżyser. Zostawili „miejsce dla ciebie”. - Stanęłam w prawdzie, bo polityka PiS to polityka przemocy, szantażu i manipulacji - mówi Justyna Gotowicz, lokalna aktywistka.

Rzędem przeciw polityce Prawa i Sprawiedliwości stanęli:

  • Karol Słowiński, lider KOD-u w Bydgoszczy,
  • Justyna Gotowicz, wolontariuszka,
  • Jarosław Jaruszewski Bisz, raper,
  • Janusz Mazur, adwokat,
  • Marcin Sauter, reżyser,
  • Dominika Kiss-Orska, animatorka kultury,
  • dr Maciej Socha, lekarz,
  • Małgorzata Witkowska, aktorka,
  • prof. Roman Leppert, pedagog,
  • Ilona Michalak, aktywistk,
  • Józef Herold, społecznik, dziennikarz.

Do pomysłu przyznają się działacze grupy KOD Bydgoszcz i przyjaciele. Nie wszyscy, którym Józef Herold (na banerze pierwszy z prawej), były redaktor naczelny bydgoskiego oddziału „Gazety Wyborczej”, zaproponował wzięcie udziału w akcji, zgodzili się. Nie wszystkich kandydatów, których chętnie by tam zobaczył, mógł zaprosić, bo to miały być osoby niezwiązane z polityką, nawet tą samorządową. Wszyscy, którzy na billboardzie się znaleźli, pękają z dumy.

- Zgodziłam się bez wahania - mówi Dominika Kiss-Orska (na banerze szósta z lewej), bydgoska animatorka kultury i pomysłodawczyni cyklu wycieczkowego „Kultura na świeżym”. - Spotykam się z samymi pozytywnymi reakcjami. Znajomi wysyłają mi zdjęcia banneru i piszą, że sami chętnie by się na nim pokazali. Gratulują, mówią, że są dumni i się cieszą, że mają tam swoją reprezentantkę. Raz tylko jedna pani zapytała mnie w sklepie, z jakiej opcji startuję do polityki. Nie startuję. To mój głos, którym dzielę się z bydgoszczanami - dodaje.

Ludzie z bilbordu byli rozpoznawani na ulicach Bydgoszczy już zanim na nim wystąpili. Wypracowali to sobie działając przez lata w swoich dziedzinach i udzielając się społecznie. Przekonują, że deklarując swoją niezgodę z polityką PiS, nie obawiali się reakcji sympatyków partii rządzącej.

- Bez wahania zgodziłam się przyłączyć do tej akcji - mówi Justyna Gotowicz (na banerze druga z lewej), społeczniczka organizująca m.in. pomoc dla Ukraińców - To dla mnie ogromne wyróżnienie, zwłaszcza, że znalazłam się w takim towarzystwie. Polityka PiS jest polityką przemocy, a ja jestem przeciwna każdej jej formie. Polityka PiS uderza w dzieci, emerytów, kobiety, przedsiębiorców, służbę zdrowia, edukacją. Mam wrażenie, że uderza we wszystkich. Przybiera formę szantażu finansowego. Ja tego nie akceptuję, nie chcę, nie rozumiem, nie zgadzam się na to. Nie możemy przymykać oczu, udawać, że nas to nie dotyczy. To, że nie będę już rodziła dzieci, nie znaczy, że nie obchodzi mnie, że w Polsce umierają kobiety w ciąży. To, że się już nie edukuję, nie znaczy, że nie obchodzi mnie, co kolejne pokolenia będą przechodziły w szkole. Przyłączyłam się do akcji z myślą o mojej córce, bratanicach. Po to, żebym zawsze mogła spojrzeć im w oczy i nie wstydzić się tego, co zrobiłam, móc powiedzieć, że w każdej sytuacji byłam za prawdą, a polityka PiS jest polityką kłamstwa. Odzew był piękny. Spotkałam się tylko z pozytywnymi reakcjami. Przy mnie pod bilbordem stanęła córka, jej narzeczony, grupa wieloletnich przyjaciół, co dla mnie ważne - dodaje.

Billboard stoi w takim miejscu, że bydgoszczanie nie są w stanie go przegapić już drugi miesiąc. Będzie tam tylko do końca maja. Wieść o nim poniosła się po kraju.

- Dzwonili do mnie przyjaciele z Brześcia Kujawskiego - opowiada Karol Słowiński (na banerze pierwszy z lewej). - Byli w Bydgoszczy i zobaczyli mnie na zdjęciu, byli zachwyceni. Świetnie, że jest odzew, bo w całej tej akcji chodziło o to, by pokazać ze zwyczajni ludzie, niezaangażowani politycznie, widza potrzebę zmian i mobilizują się, by ich dokonać - dodaje.

28 maja o godz. 12, czyli na kilka dni przed tym, jak zdjęcia znikną z ronda Fordońskiego, pod billboardom odbędzie się piknik.

- Zabierzcie koce i koszyki, by w miłej atmosferze wykrzyczeć „Nie głosuję na PiS” - zachęcają organizatorzy, KOD Bydgoszcz.