Pani Wanda skończyła 100 lat. Była strażaczka kocha sport, nie ma takiego meczu Igi Świątek, którego by nie obejrzała

2025-07-15 15:07

Wanda Irena Panfil urodziła się 14 lipca 1925 roku w Mogilnie. Tam zaczęła pracę jako strażaczka, a po przeniesieniu do jednostki państwowej straży pożarnej w Inowrocławiu, poznała męża, z którym przeżyła 59 lat! Jest pełna energii i pasji, m.in. do sportu. To oddana kibicka Igi Świątek!

  • Wanda Panfil z Inowrocławia obchodzi setne urodziny, będąc przykładem osoby pełnej energii i pasji.
  • Mimo trudnych doświadczeń wojennych i pracy przymusowej, pani Wanda zawsze stawiała rodzinę na pierwszym miejscu, poświęcając się wychowaniu dzieci.
  • Jubilatkę odwiedziła przewodnicząca sejmiku województwa Elżbieta Piniewska, wręczając jej medal Unitas Durat Palatinatus Cuiaviano-Pomeraniensis.
  • Poznaj niezwykłą historię życia Wandy Panfil, jej pasje i wartości, które przekazała bliskim.

Inowrocławianka, Wanda Panfil skończyła 100 lat. W czasie wojny przymusowo pracowała w rodzinnym domu

Wanda Irena Panfil (z domu Zbytniewska) przyszła na świat 14 lipca 1925 roku w Mogilnie jako jedno z siedmiorga dzieci.

- Wojna przyniosła rodzinie Zbytniewskich dramatyczne doświadczenia. Wszyscy – z wyjątkiem pani Wandy – zostali wysiedleni z rodzinnego domu w Mogilnie, który przejął niemiecki policjant. Ona sama została zmuszona do pozostania w majątku i aż do końca wojny pracowała tam przymusowo, opiekując się dziećmi komendanta - opisuje Beata Krzemińska, rzecznik prasowa urzędu marszałkowskiego województwa kujawkso-pomorskiego.

Po zakończeniu wojny, pani Wanda rozpoczęła pracę w Ochotniczej Straży Pożarnej w Mogilnie. Po pewnym czasie przeniosła się do Inowrocławia, gdzie znalazła zatrudnienie w administracji państwowej straży pożarnej. To właśnie tam spotkała Józefa, swojego przyszłego męża. Ich ślub odbył się w 1954 roku. Wkrótce potem na świat przyszły ich dzieci – córka Maria i syn Marek. Po narodzinach córki pani Wanda zdecydowała się całkowicie poświęcić rodzinie i domowi. Przeżyła u boku Józefa 59 lat, a po jego śmierci zamieszkała z córką w Inowrocławiu.

Stulatka z Inowrocławia pracowała jako strażaczka. W straży poznała męża

Mimo że wiele lat minęło, pani Wanda pozostaje niezwykle aktywną i pełną pasji osobą. Już jako dziecko uwielbiała taniec i sport, a dziś, mimo że porusza się na wózku, z zapałem kibicuje sportowcom. Nie przegapia żadnego meczu tenisa z udziałem Igi Świątek czy rozgrywek siatkarskich. Kiedy nasza reprezentacja piłkarska była na szczycie, również gorąco dopingowała zawodników, choć w ostatnim czasie straciła do tego serce. Pani Wanda codziennie ćwiczy pamięć, czytając prasę i rozwiązując krzyżówki. Aktywnie uczestniczy w życiu domowym, przygotowując przetwory i służąc kulinarną radą. Przez lata jej wielką pasją było krawiectwo – szyła ubrania dla dzieci i wnuków.

Stulatka kibicuje sportowcom i robi przetwory

- Dla swojej rodziny jest wzorem i ogromnym wsparciem. Nauczyła swoje dzieci i wnuki szacunku do drugiego człowieka, miłości, a także uporu i konsekwencji w dążeniu do celu - mówi Beata Krzemińska.

Podkreślają to bliscy jubilatki.

- Wszystko, co mam, zawdzięczam mojej mamie – mówi córka pani Wandy, Maria. - Pomagała mi w wychowywaniu dzieci, długo opiekowała się chorym zięciem, a przy tym nigdy nie oczekiwała niczego w zamian. Kocha nas za to, że jesteśmy - dodaje.

Wyjątkowo niski poziom Wisły w bydgoskim Fordonie
CH czy H? Jak zapiszesz to słowa?
Pytanie 1 z 25
Jak zapiszesz to słowo?