- Halloween wywodzi się z celtyckiego święta Samhain, podczas którego zacierała się granica między światem żywych i umarłych.
- Tradycja drążenia warzyw, by odstraszyć złe duchy, przywędrowała do USA z irlandzkimi emigrantami.
- Dynia stała się symbolem Halloween dzięki legendzie o Jacku, który oszukał diabła i błąka się po świecie z latarnią z dyni.
- Dowiedz się, jak krok po kroku przygotować własną dynię na Halloween i dlaczego warto wybrać jadalny gatunek!
Od celtyckich duchów po dynie: tak narodziło się Halloween, zanim trafiło do USA
W nocy z 31 października na 1 listopada – według dawnych wierzeń Celtów – zaciera się granica między światem żywych i umarłych. To właśnie wtedy, jak wierzono, na ziemię schodzą duchy przodków, ale też złe moce. Z tego przekonania narodziło się święto, które dziś znamy jako Halloween. Choć kojarzy się głównie z USA, jego korzenie sięgają Irlandii sprzed dwóch tysięcy lat.
Złe duchy, maski i ogniska: tak Celtowie wymyślili Halloween 2000 lat temu
Pierwsi, którzy obchodzili święto duchów, byli Celtowie. Wierzyli oni, że ostatniego dnia października kończy się rok słoneczny, a zaczyna nowy – czas ciemności. Aby odstraszyć złe duchy, rozpalali ogniska i przebierali się w maski. Tradycja ta przetrwała wieki w Irlandii, gdzie zapalano lampiony zrobione z warzyw – najczęściej z brukwi, buraków lub dyni.
Dopiero w XIX wieku, wraz z falą irlandzkich emigrantów, Halloween trafiło do Stanów Zjednoczonych. Tam, dzięki dostępności dyni, warzywo to na stałe stało się symbolem święta. Pierwsza parada Halloween odbyła się 31 października 1920 roku w mieście Anoka w stanie Minnesota – i od tego czasu święto zyskało ogromną popularność.
Oszukał diabła, błąka się do dziś. Oto legenda, która stworzyła Halloween
Dlaczego to właśnie dynia świeci w oknach podczas Halloween? Wyjaśnia to legenda o Jacku Stingy – sprytnym kowalu, który oszukał diabła. W zamian za wolność wyprosił, by jego dusza po śmierci nigdy nie trafiła do piekła.
Kiedy jednak umarł, nie przyjęto go również do nieba. Potępiony Jack błąkał się po świecie z rozżarzonym węglem zamkniętym w wydrążonej dyni, która oświetlała mu drogę. Tak narodził się Jack-o’-lantern, czyli halloweenowy lampion.
Jak tłumaczą etnografowie, dla dawnych Irlandczyków te lampiony były symbolem dusz, które powracają na ziemię, by odnaleźć drogę do swoich bliskich.
Jak wyciąć i przygotować halloweenową dynię?
Wybierając dynię na Halloween, najlepiej postawić na gatunki jadalne – mają miękką skórkę i łatwo się je wydrąża. Dynie ozdobne są twardsze i mniej trwałe.
Odcięcie górnej części: odetnij „czapkę” z ogonkiem – posłuży jako pokrywka.
- Wydrążenie: usuń miąższ i pestki za pomocą łyżki. Miąższ można wykorzystać do zupy lub ciasta, a pestki wysuszyć i zjeść.
- Wycinanie wzoru: narysuj markerem kształt twarzy i ostrożnie wytnij nożem.
- Światło: do środka włóż świeczkę lub lampkę LED i przykryj pokrywką.
Jeśli chcesz powiesić dynię, wystarczy zrobić po bokach dwa otwory, przeciągnąć sznurek i zawiązać od środka.