Bruno służył w Straży Miejskiej w Bydgoszczy od 2012 roku. Trafił do niej jako szczeniak ze znanej niemieckiej hodowli owczarków niemieckich.
Ma na swoim koncie dwa i pół tysiąca służb wraz ze swoją przewodniczką Małgorzatą Worek.
- Patrolował ulice naszego miasta, parki, skwery, zapewniając bezpieczeństwo oraz często studząc zapędy i wybryki niezdyscyplinowanych osób - informuje Straż Miejska w Bydgoszczy.
Bruno miał też nosa do narkotyków. Uczestniczył w wielu poważnych interwencjach, w tym w ujawnieniu ponad 2 kilogramów narkotyków w 2014 roku.
Teraz jest już na zasłużonej emeryturze. Dom podarowała mu jego dotychczasowa przewodniczka.