Pawbeats był w „Pytaniu na Śniadanie”, żeby strollować prowadzących. To poszło na żywo!
Jeśli kiedykolwiek popełnicie duży błąd, pamiętajcie, że oni popełnili większy - tak napisał do swoich obserwatorów na Facebooku bydgoski muzyk Pawbeats, kiedy ogłosił, że dostał zaproszenie od wydawców programu „Pytania na Śniadanie” w TVP 2. Bydgoski muzyk występuje ostatnio z Roxie Węgiel. Duet podbija serca fanów piosenką „Każdej nocy” i to z nią właśnie artyści jechali do studia telewizji śniadaniowej. Wcześniej jednak Pawbeats uknuł chytry, jak mu się wydawało, plan. W swoim stylu zwrócił się do obserwatorów w mediach społecznościowych i stało się jasne, że chce strollować prowadzących program.
Pawbeats był gotów powiedzieć na wizji w TVP wszystko, poza nazwiskiem dyktatora i obelgą
- Zabawmy się tak, że będę musiał wpleść do mojej wypowiedzi na żywo jedno zdanie z komentarza, który dostanie najwięcej lajków pod tym postem. Dodam, że nie może to być nazwisko znanego dyktatora, wulgaryzm ani nic obraźliwego - napisał w przeddzień nagrania.
W Bydgoszczy na śniadanie mówimy ulumulu
Fani zareagowali błyskawicznie. Wśród propozycji znalazły się takie:
- Abstrahując od tematu, ja nie wiem, kto w ogóle może słuchać tak słabej muzyki jak moja.
- Sowy nie są tym, czym się wydają.
- W Bydgoszczy na śniadanie mówimy ulumulu.
- Ale, że Dudka na mundial nie wzięli.
- Herbata jest pyszna, ale nie sprawdza się jako spadochron.
Raper Paluch wygrał, cytując własny utwór
Kiedy do akcji wkroczył Paluch, znany raper z Poznania, pozostałe propozycje nie miały szans. Cytat z jego utworu: Każdy z nas to szaman zdobył 5 tys. polubień i tę właśnie frazę podczas nagrania na żywo w studiu TVP 2 wypowiedział Pawbeats. Był pewien, że w ten sposób wybije z rytmu prowadzących, a przez to, że wprawi ich w konsternację, posypie się cały przygotowany przez nich scenariusz rozmowy i zostaną wyśmiani. Stało się dokładnie na odwrót. To oni zostali strollowani, a artysta. Był osłupiały, kiedy usłyszał odpowiedź Idy Nowakowskiej i Tomasza Wolnego. Kiedy muzyk wypowiedział ustalone hasło, oni zaczęli rapować razem z nim.
- Jak to mawiał pewien poznański poeta, Łukasz Paluszak, każdy z nas to Szaman - rzucił Pawbeats.
- Zaraz, na blokach mamy plemię, a każdy z nas to Szaman, Szaman! - dopowiedzieli prowadzący równocześnie.
Widzowie zobaczyli, że prowadzący świetnie się bawią, a zmieszani są oboje muzycy.
- Nawinęliście Palucha to teraz pozdrawiam wszystkich na Hajpie, będzie dobra beka - próbował wybrnąć Pawbeats. Chodziło mu o profil Turtle Hype, skupiający miłośników hip-hopu, na który faktycznie trafił fragment nagrania z TVP.
Pawbeats, czyli kim jest Marcin Pawłowski
Pawbeats to pseudonim Marcina Pawłowskiego, kompozytora, aranżera oraz producenta muzycznego i multiinstrumentalisty. Wyprodukował już kilkadziesiąt albumów dla artystów takich jak Ania Dąbrowska, Justyna Steczkowska, Natalia Nykiel, Tede, KęKę czy Quebonafide. W 2014 roku ukazał się jego debiutancki solowy album, stał się złotą płytą. Teraz promuje album „Dzienna”.