Plaga wypadków z udziałem rowerzystów i motocyklistów w Bydgoszczy. 4-latek wjechał w 19-latka, młody chłopak wylądował w szpitalu

i

Autor: Pexels/KMP w Bydgoszczy

wypadki

Plaga wypadków z udziałem rowerzystów i motocyklistów w Bydgoszczy. 4-latek wjechał w 19-latka, młody chłopak wylądował w szpitalu

2024-04-11 14:44

Pierwsze dni prawdziwie wiosennej aury sprawiły, że ścieżki rowerowe zapełniły się, a na ulice wyjechali motocykliści. W Bydgoszczy ma to swoje przykre konsekwencje. Dla pięciu osób przejażdżki zakończyły się leczeniem w szpitalu. - Chwila nieuwagi może kosztować życie innej osoby! - przestrzegają policjanci.

Policjanci przestrzegają: kierowcy muszą pamiętać, że niechronieni uczestnicy ruchu drogowego często są bez szans na przeżycie w zderzeniu z pojazdem. Rowerzyści i motocykliści powinni z kolei mieć świadomość, że w dużej mierze, to od ich zachowania na drodze zależy własne bezpieczeństwo.

W Bydgoszczy zdarzyły się cztery wypadki w trzy dni, każdy z udziałem kierujących jednośladami

Niestety, na własnej skórze przekonali się o tym uczestnicy czterech wypadków drogowych z udziałem jednośladów.

  • W piątek, 5 kwietnia  o godz. 18.44 na ulicy Nakielskiej w Bydgoszczy kierujący citroenem 47-latek nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i doprowadził do zderzenia z kierującym motocyklem Suzuki. Motocyklista trafił do szpitala.

4-latek doprowadził do wypadku w Drzewcach

  • 6 kwietnia około godz. 16.20 w podbydgoskich Drzewcach jadący rowerem 4-latek nagle zmienił kierunek jazdy i uderzył w przejeżdżającego 19-letniego rowerzystę. Nastolatek, przewracając się, doznał obrażeń i trafił do szpitala.

Samochód potrącił rowerzystę w Bydgoszczy

  • 7 kwietnia o godz. 12.15 na ulicy Glinki w Bydgoszczy kierująca peugeotem 207 nie ustąpiła pierwszeństwa rowerzyście i go potrąciła. Mężczyzna, upadając, doznał obrażeń. Wezwane pogotowie ratunkowe przewiozło go do szpitala.

Po wypadku motocykl zsuną się ze skarpy

  • Niecałe dwie godziny później w Otorowie kierujący motocyklem yamaha, jadąc z pasażerką, na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem. Zjechał na pobocze. Oboje spadli z pojazdu, a on tuż potem osunął się i spadł ze skarpy. Obydwoje, z obrażeniami ciała, trafili pod opiekę medyków.
Drzwi Otwarte na UKW. Bydgoska uczelnia kusiła maturzystów