Pokazała zdjęcia szwedzkiego stołu z bydgoskiego szpitala. „Czy to nie jest jakiś hotel all in?” - pytają internauci [GALERIA]

Zamiast „zlewek” – elegancki bufet i pochwały od pacjentów

Jedzenie w szpitalu to temat, który od lat wzbudza emocje. Większość pacjentów wspomina szpitalne posiłki jako niesmaczne, ubogie i mało apetyczne. Nic więc dziwnego, że zdjęcia ze stołówki bydgoskiego Centrum Onkologii wywołały poruszenie w internecie. Opublikowała je jedna z pacjentek, która nie kryła zachwytu.

– Bydgoszcz Centrum Onkologii. Pacjenci chodzący idą na stołówkę na śniadanie, obiad, kolację. Jesz ile chcesz, jestem pod wrażeniem. Wszystko jest pyszne – napisała kobieta, dołączając zdjęcia pokazujące starannie przygotowane posiłki.

Post błyskawicznie zdobył popularność – udostępniono go już ponad 700 razy. Komentarze internautów mówią same za siebie:

– Można??? MOŻNA!!! BRAWOOOO! – To po prostu szok! Tak powinno być w każdym szpitalu. – Świetnie! Tak powinno być wszędzie. Przy wsparciu takiego żywienia pacjent ma siłę na walkę. – Aż trudno w to uwierzyć. Czy to nie jest przypadkiem jakiś hotel all in? – pyta z niedowierzaniem jedna z użytkowniczek.

Lekarz: To nie luksus. To prawo pacjenta

Zachwyty internautów cieszą, ale dla specjalistów z Centrum Onkologii to przede wszystkim efekt ciężkiej pracy i świadomej strategii. O znaczeniu żywienia w procesie leczenia opowiada naszemu reporterowi, Dawidowi Olszewskiemu dr Michał Jankowski, koordynator Oddziału Klinicznego Chirurgii Onkologicznej i szef Zespołu Żywieniowego w szpitalu.

– Posiłek jest niezmiernie ważny dla każdego chorego, nawet dla takiego, który przechodzi do usunięcia prostych zmian skórnych, czy też do niedużych zabiegów, jakimi są na przykład operacje przepukliny pachwinowej. Prawo do dobrego odżywiania jest nie tylko prawem pacjenta, ale obowiązkiem opieki medycznej – podkreśla lekarz.

Dr Jankowski przypomina, że odpowiednie żywienie ma potwierdzone znaczenie medyczne i terapeutyczne. Zgodnie z deklaracją wiedeńską podpisaną podczas zjazdu Europejskiego Towarzystwa Żywieniowego w 2023, dobre odżywienie pacjenta to fundament skutecznego leczenia.

– Wyżywienie, które jest odpowiednio skonstruowane i zindywidualizowane, zaspokaja wszystkie potrzeby energetyczne pacjenta. W przypadku pacjentów onkologicznych to szczególnie ważne – mówi Jankowski.

„Pacjent musi mieć rezerwę metaboliczną, by walczyć”

Dla lekarzy nie chodzi tylko o kalorie. Dobrze zaplanowany jadłospis wzmacnia organizm i pozwala mu lepiej znosić leczenie.

– Chodzi o to, żeby pacjent miał rezerwę metaboliczną – zdolność do gojenia się, walki z działaniami niepożądanymi leczenia i powikłaniami. Niedożywiony pacjent nie będzie w stanie się regenerować – zaznacza lekarz.

W mediach społecznościowych często widzimy zdjęcia „posiłków” złożonych z kromki chleba i kostki masła. Dr Jankowski nie ukrywa, że takie obrazy to efekt złych decyzji i braku systemowego podejścia. Z tego powodu szpital wprowadził kompleksowy program żywieniowy, który zmienił jakość posiłków.

– Wiem, że w Polsce bywa różnie. Krąży wiele memów, „jeden szpitalny posiłek tylko dwie kalorie”, a o szpitalnym jedzeniu opowiada się rozmaite anegdoty. Dla mnie, jako lekarza, to patologia i właśnie jako odpowiedź na tego typu sytuacje powstał program najpierw pilotażowy, a teraz funkcjonujący na stałe. Chciałbym też zwrócić uwagę, że koszt wyżywienia pacjenta w szpitalu wciąż jest w Polsce wielokrotnie niższy niż koszt wyżywienia więźnia – zauważa dr Jankowski.

Jak działa program? „To nie cud, to konsekwencja”

Program poprawy jakości żywienia pacjentów w Centrum Onkologii nie powstał z dnia na dzień. To efekt pilotażu, który stał się stałym elementem funkcjonowania szpitala.

– Ten program wspierający odżywienie w szpitalu pozwala na kompleksowe zmiany w obrębie opieki żywieniowej. Ma on kilka warunków: kontrola pod postacią wizualizacji fotograficznej, jest obowiązek nadzoru dietetyka nad posiłkami, jest pewnego rodzaju zachęta finansowa, która sprawia, że szpital otrzymuje znaczącą sumę pieniędzy na wyżywienie – mówi dr Michał Jankowski.

Lekarz przypomina, że środki przeznaczane na żywienie pacjenta w polskich szpitalach są nadal znacznie niższe niż np. w więziennictwie. Mimo to, z odpowiednią organizacją i wsparciem, można znacząco podnieść jakość wyżywienia.

Przykład z Bydgoszczy inspiracją dla innych

Sukces Centrum Onkologii im. prof. F. Łukaszczyka w Bydgoszczy pokazuje, że dobre żywienie w szpitalu jest możliwe – i potrzebne. Pacjenci nie tylko chwalą smak i wygląd posiłków, ale przede wszystkim czują się lepiej przygotowani do walki z chorobą.

– Nadzór nad żywieniem, ale w kontekście odżywiania pacjentów, jest jednym z kluczowych elementów opieki nad chorym – zaznacza Jankowski.