kontrowersje

Policjanci wyprowadzili pijaną dyrektorkę ze szkoły. Wójt: Rodziców nie trzeba było informować, bo nie miała tego dnia lekcji

2024-06-28 14:59

Przynajmniej od lutego ludzie pod sklepem, pod kościołem, a nawet pod szkołą, kiedy odbierali dzieci, wymieniali się informacjami o tym, że jej dyrektorka prawdopodobnie ma problem z alkoholem. Kiedy do niej w tej sprawie zimą dzwoniliśmy, tłumaczyła się kłopotami zdrowotnymi, przez które niewyraźnie mówi oraz konfliktem z jedną z nauczycielek, co miałoby być powodem plotek. A potem poszła na wielotygodniowe zwolnienie. Wróciła jednak. A tuż przed końcem roku szkolnego wyprowadzili ją stamtąd policjanci.

Afera w szkole w Ostromecku. Dyrektorkę wyprowadzili policjanci

Pogłoski o tym, że dyrektorka Zespołu Szkół w Ostromecku (woj. kujawsko-pomorskie) przychodzi do pracy pod wpływem alkoholu (lub pije alkohol w czasie pracy) krążyły wśród rodziców uczniów oraz mieszkańców gminy przynajmniej od lutego.

Do nas przyszli z tym rodzice uczniów z Ostromecka po tym, jak przeczytali nasz materiał poświęcony problemom obyczajowym wuefisty z pobliskiej szkoły w Dąbrowie Chełmińskiej.

Wtedy też sprawą zainteresowało się kuratorium oświaty. 2 lutego dostaliśmy stamtąd odpowiedź, że „zaplanowano kontrolę doraźną w zakresie sprawowania nadzoru pedagogicznego przez dyrektorkę szkoły”.

Rozmawialiśmy także wtedy z dyrektorką szkoły, Beatą Prietz. Plotki zrzuciła na karb trwającego konfliktu z jedną z nauczycielek oraz tego, że z powodów zdrowotnych mówi niewyraźnie, co rodzice mogliby interpretować jako efekt picia alkoholu. Kiedy okazało się, że kontrola kuratoryjna nie wykazała nic niepokojącego, a dyrektorka poszła na wielotygodniowe zwolnienie lekarskie, sprawa wydawała się jasna.

- Na zlecenie Kujawsko-Pomorskiego Kuratora Oświaty wizytatorzy 5 i 8 lutego 2024 r. przeprowadzili kontrolę doraźną dotyczącą prawidłowości wykonywania przez dyrektorkę szkoły zadań w zakresie nadzoru pedagogicznego. Podczas kontroli nie stwierdzono nieprawidłowości i w związku z tym nie wydano zaleceń pokontrolnych - informuje nas Anna Borysiak, dyrektorka Wydziału Strategii i Rozwoju Edukacji w Kuratorium Oświaty w Bydgoszczy.

Dyrektorka szkoły w Ostromecku od miesięcy była na celowniku rodziców. I tylko wójt nic nie wiedział

A jednak plotki rozgorzały na nowo, gdy dyrektorka znów się w szkole pojawiła. Jak to możliwe, że zimą powód kontroli ani nawet pogłoski nie dotarły do wójta gminy Dąbrowa Chełmińską, będącej organem prowadzącym szkołę w Ostromecku? W odpowiedzi przesłanej do redakcji na nasze pytania zarzeka się, że pojęcia o niczym nie miał aż do czerwca.

- 13 czerwca 2024 r. wezwany do Zespołu Szkół w Ostromecku patrol policji stwierdził, że pani Beata Prietz, dyrektorka placówki, podjęła czynności zawodowe, będąc pod wpływem alkoholu - dowiadujemy się od Anny Borysiak.

Wójt gminy napisał nam:

- Organ prowadzący o incydencie dowiedział się z pisma zastępcy komendanta Komisariatu Policji Bydgoszcz-Fordon w dniu 14 czerwca. W tym dniu pani Beata Prietz nie prowadziła bezpośredniej opieki nad uczniami w związku z tym nie było konieczności powiadamiania rodziców - zaznacza Radosław Ciechacki.

Wójt zawiesił panią Beatę Prietz w pełnieniu obowiązków dyrektorki Zespołu Szkół w Ostromecku i skierował do Rzecznika Dyscyplinarnego dla Nauczycieli przy Wojewodzie Kujawsko-Pomorskim wniosek o wszczęcie postępowania wyjaśniającego. A informacja dla rodziców? Mogą sobie o tym przeczytać na stronie BIP gminy, na stronie szkoły umieszczono link do zarządzenia o zawieszeniu dyrektorki. O konkretnych powodach mowy tam oczywiście nie ma.

Bydgoski pomysł ma zakrycie skrzynek energetycznych

W którym roku Fordon stał się częścią Bydgoszczy? Dlaczego ul. Długa ma taką nazwę? Rozwiąż QUIZ z historii miasta

Pytanie 1 z 12
W którym roku Fordon (osobne miasteczko) został przyłączony do Bydgoszczy?