Wciąż nie wiadomo, jak doszło do pożaru budynku noclegowego. Na miejscu cały czas pracują strażacy, którzy prowadzą prace rozbiórkowe. Ogień udało się ugasić po kilku godzinach. Prawdopodobnie jeszcze w środę sprawę przejmą policjanci.
Policjanci zabezpieczają miejsce zdarzenia. W tej chwili czekamy, aż strażacy całkowicie ugaszą pożar w tym budynku. W momencie, gdy pożar będzie ugaszony, przeprowadzimy oględziny z zakresu pożarnictwa i będziemy wyjaśniać wszystkie okoliczności tego zdarzenia
- mówi kom. Przemysław Słomski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
Wzrosła liczba ofiar i rannych
Zginęły trzy osoby – kobieta, mężczyzna i dziecko. Dziesięć osób zostało poszkodowanych.
Sytuacja pożarowa jest uznana za opanowaną, prowadzimy jeszcze prace rozbiórkowe. Wśród dziesięciu osób poszkodowanych jest dwóch strażaków, którzy brali udział w tych działaniach
- mówi st. kpt. Karol Smarz z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Bydgoszczy.
Poszkodowani trafili do bydgoskich szpitali.
Oprócz strażaków i policjantów, na miejscu pracuje też prokurator. W tej okolicy kierowcy powinni spodziewać się dużych utrudnień w ruchu.