W nocy 8 marca, policjanci Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego zatrzymali kierowcę, gdy przewoził pasażera bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. To wykroczenie okazało się jednak najmniejszym z jego problemów.
Kierujący nie posiadał ważnych uprawnień do prowadzenia pojazdów, jest poszukiwany do aresztu i miał przy sobie niewielką ilość marihuany. Dodatkowo, istniało podejrzenie, że był pod wpływem narkotyków, więc policjanci zdecydowali się zabrać go do szpitala, aby pobrano próbki jego krwi do badań.
Zatrzymany 30-latek, oprócz mandatu za nieprawidłowe przewożenie pasażera, usłyszał także zarzut posiadania zabronionych środków w postaci marihuany, za co grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności. Jeśli badania potwierdzą, że prowadził pojazd będąc pod wpływem narkotyków, zostanie mu postawiony dodatkowy zarzut.
Mężczyzna był poszukiwany w związku z zaległą grzywną.