Ryby z kujawsko-pomorskich wód. Te lokalne gatunki też sprawdzą się na wigilijnym stole!

Spis treści

1. Skąd wziął się karp na Święta Bożego Narodzenia?
2. Pani Anna z Bydgoszczy nie serwuje karpia na Wigilię!
3. Kujawsko-Pomorskie. Jakie ryby mamy w akwenach?
4. Bory Tucholskie. Jakie ryby żyją w Brdzie?
5. Co zamiast karpia na Wigilię? Ryby z wód województwa kujawsko-pomorskiego

Skąd wziął się karp na Święta Bożego Narodzenia?

Tradycja spożywania ryby w Wigilię ma w Polsce kilkuset letnią historię. Jednak obecność karpia na świątecznym stole sięga niespełna 80 lat. Stało się to we wczesnym okresie komunizmu i związane jest z nazwiskiem Hilarego Minca.

Twórca wigilijnego karpia, Hilary Minc sprawował urząd ministra przemysłu i wicepremiera ds. gospodarczych w Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej. Zażegnał kryzys braku towaru rybnego przed świętami w 1947 roku. Nie spodziewał się jednak, że stworzy tradycję, którą będziemy nadal praktykować w roku 2024, a także (prawdopodobnie) za 50 kolejnych lat.

Trzy lata po wojnie, żyjący w nowym komunistycznym świecie Polacy, borykali się z brakiem towarów na rynku. W 1947 roku władze zdecydowały się na propagandową kampanię "Karp na każdym wigilijnym stole w Polsce", mając na celu zapewnienie Polakom ryby na Wigilię.

Minc wykorzystał fakt, że karp jest tani i łatwy w hodowli, co umożliwiło szybkie dostarczenie go na rynek. Kampania okazała się skuteczna, a karp na stałe zagościł na polskich stołach wigilijnych.

Pani Anna z Bydgoszczy nie serwuje karpia na Wigilię!

Nie każdy jednak lubi karpia, gdyż ten (nie da się ukryć) ma specyficzny smak. Albo się go kocha, albo wręcz nie znosi. Wówczas trzeba postawić na inne rozwiązania. Pani Anna z Bydgoszczy od lat serwuje na święta mirunę. Jak twierdzi – nienawidzi smaku karpia, a wigilijne potrawy, z miruną w roli głównej, kochają wszyscy domownicy.

- Co roku zamawiam rybę z tej samej hodowli. Robię to już jesienią, po czym ją mrożę. Na świąteczny stół ląduje w kilku wariantach, w tym po grecku – mówi nam pani Anna.

Kujawsko-Pomorskie. Jakie ryby mamy w akwenach?

A może by tak coś lokalnego? Wczesną jesienią wielu mieszkańców naszego województwa mogło przekonać się, jak obfite w grzyby są Kujawy i Pomorze. Warto dodać, że nasz region jest także domem dla wielu gatunków ryb. Przez województwo przepływa Wisła, Brda. Jest tu także wiele jezior. Które gatunki ryb są naszymi lokalnymi specjałami?

Jak możemy przeczytać na stronie kujawsko-pomorskie.travel, w Wiśle oraz jej dopływach występują zarówno pospolite gatunki ryb, takie jak sandacz, szczupak, boleń, okoń, płoć, certa, ukleja, miętus, jaz, leszcz, karp, sum, jelec i kleń, jak oraz rzadsze. To między innymi brzana, kiełb białopłetwy, sumik karłowaty oraz głowacz białopłetwy.

Jeziora regionu są zamieszkiwane przez typowe gatunki ryb, które różnią się wielkością zbiorników czy głębokością. Wśród nich znajdują się szczupak, leszcz, leń, węgorz, sandacz, karaś, krąp, karp, okoń, płoć, ukleja, wzdręga i sielawa. Pomijamy gatunki introdukowane, które zostały wprowadzone do naszych wód, choć naturalnie u nas nie występowały.

Bory Tucholskie. Jakie ryby żyją w Brdzie?

Oprócz Wisły, przez nasze województwo (a także przez samą Bydgoszcz) przepływa rzeka Brda. Gatunku, które naturalnie zamieszkują te wody to przede wszystkim płocie, okonie, pstrągi potokowe, ukleje, krąpiki, jazie czy klenie.

- Brda w Borach Tucholskich to moje podwórko – napisał na jednym z forów internetowych wędkarz. - Z brzaną się nigdy nie spotkałem, co do kleni - są w Brdzie sztuki potężne ! Pstrągi i lipienie też – dodaje.

Co zamiast karpia na Wigilię? Ryby z wód województwa kujawsko-pomorskiego

Na Wigilijnym stole, zamiast tradycyjnego karpia, można zaserwować sandacza z kujawsko-pomorskich wód lub szczupaka, który ma lekko słodkawy smak i idealnie nada się do ryby po grecku. Zarówno szczupak, jak i sandacz idealnie nadadzą się jako potrawa w galarecie.

W przypadku ryby po grecku, możemy postawić na mięso, które po usmażeniu jest suche, ponieważ pochłonie ono składniki ze smażonych warzyw i będzie miękkie. Możemy postawić tu również na lokalną płoć, ponieważ smak warzyw „zabije” charakterystyczny zapach tej ryby.

Z kolei leszcz z kujawsko-pomorskich wód to ryba tłusta przez co idealnie nada się do wędzenia! Możemy także upiec ją w folii, bądź upiec w cieście lub w panierce.

Nie znosisz ości? Idealnym gatunkiem okaże się kujawsko-pomorska sielawa. Ryba ta jest nieduża i przypomina śledzia, lecz jest znacznie bardziej delikatna w smaku. Jej mięso doskonale odchodzi od ości, przez co niezwykle łatwo ją wyfiletować.

Cena karpia w Kujawsko-Pomorskiem w 2024