To dla nich trudny czas, więc drobne gesty są bardzo cenne. Do dzieci z bydgoskich szpitali trafiły prezenty – słodycze i zabawki. Każdy mógł przyłączyć się do akcji i podarować coś od serca. Wśród pomagających byli funkcjonariusze Zakładu Karnego w Koronowie.
Mamy do mnie pisały, że dzieci już czekają na nas i bardzo chcą nas widzieć. To dla nich radość, a dla nas jeszcze większa. Jesień jest tak smutna, więc postanowiliśmy ożywić listopad i sprawić im radość
- mówi Wioletta Górska ze stowarzyszenia Łatwo Pomagać.
Przekażemy ogrom pozytywnych emocji, prezenty - od przytulnych przez słodycze, książeczki, kolorowanki. Wszystko, co może dzieciom rozweselić pobyt na oddziale szpitalnym. Paczki zostały spakowane kilka dni temu, przeszły kwarantannę, więc już dziś mogą trafić na oddziały
- mówi kpt. Karolina Kozłowska z Zakładu Karnego w Koronowie.
Ze względu na epidemię nie można wejść do szpitala, ale dary udało się przekazać dzieciom. Maluchy machały ze szpitalnego okna.
Dzieci są w oknie, bo już zobaczyły, że podjechaliście. Jest teraz ogromna radość na oddziale, aż nie mogę mówić, zapiera dech. Dzieci bardzo czekają. To coś, co wnosi w ich życie promyk w zamkniętą codzienność. Siedzą na parapetach i krzyczą ze szczęścia. Chcieliśmy nawet, żebyście chociaż w przedsionku się pokazali, ale niestety nie można wchodzić
- przyznaje wyraźnie wzruszona Jolanta Senkowska, nauczycielka szkoły szpitalnej.
Dary dostali mali pacjenci ze szpitali im. Jurasza i Wojewódzkiego Szpitala Dziecięcego.
Już wiadomo, że w grudniu będzie też przedświąteczna akcja dla dzieci ze szpitali, ale szczegóły są na razie tajemnicą.