W sobotę, 8 czerwca około godziny 20:00 policjant z wydziału kryminalnego z komisariatu na bydgoskim Śródmieściu, będący poza służbą, podróżując swoim prywatnym samochodem ulicą Chojnicką w Bydgoszczy, dostrzegł osobowego Volkswagena Golfa.
Kierujący pojazdem poruszał się niestabilnie, wykonując tak zwaną jazdę wężykiem, a następnie, skręcając w ulicę Wiejską, był na krawędzi kolizji ze światłami sygnalizacji świetlnej.
- Policjant widząc tę sytuację nabrał podejrzeń, że kierujący może być pod wpływem alkoholu, w związku tym dążył do udaremnienia mu dalszej jazdy. Zdołał wyprzedzić golfa na pobliskiej ulicy Odonica, zatrzymał się, po czym podbiegł do kierującego. W pojeździe było uchylone okno więc funkcjonariusz natychmiast wyczuł woń alkoholu. Po przedstawieniu się wyjął ze stacyjki kluczyki, uniemożliwiając kierowcy volkswagena dalszą jazdę – informuje policja.
Następnie powiadomił o wszystkim dyżurnego, który skierował na miejsce patrol. Przeprowadzone przez policjantów badanie stanu trzeźwości 59-latka potwierdziło, iż wsiadł on za kierownicę mając 1,8 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna stracił prawo jazdy.
Dzięki prawidłowej postawie policjanta, kierowca golfa odpowie przed sądem. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności.