Śmieszne stawki w ogłoszeniach o pracę w Bydgoszczy. Internauci ostro komentują: to chyba żart!

Do 4 czerwca można wysyłać CV do Teatru Polskiego w Bydgoszczy. Potrzebują osoby na cały etat do działu komunikacji. Chcą kogoś po studiach kierunkowych, z doświadczeniem. Wachlarz obowiązków jest szeroki, wymagań także. Trzeba m.in. świetnie poruszać się w mediach społecznościowych i dobrze znać angielski. W podpunkcie, który ma odpowiadać na pytanie kandydata: co w zamian?, wątków mniej: umowa o pracę, Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych i wynagrodzenie od 3,5 do 3,9 tys. zł brutto.

Ogłoszenie wpadło na facebookową stronę teatru, a w komentarzach zawrzało.

„Co to są za zarobki w ogóle? Max. 3900 brutto? To jakiś żart chyba” - zastanawia się ktoś.

„Jeśli żart, to niezbyt śmieszny” - odpowiada kto inny.

„Wymagania duże, między innymi nawiązywanie kontaktów z zagranicą, promocja na wielu płaszczyznach, język angielski, nienaganna polszczyzna, a co w zamian? Takie marne zarobki. Ot, polska rzeczywistość. Smutne. Ciekawe, czy są w ogóle jacyś kandydaci”- zastanawia się internauta.

„A może błąd, miało być netto” - inny próbuje ratować honor miejskiej instytucji.

„Nie, to nie jest błąd. W ogłoszeniu zamieściliśmy kwotę brutto” - brzmi odpowiedź teatru, jedyna, jaka padła na zaczepne słowa internautów.

„Serio minimalna lub za chwilę minimalna? To pełen etat? Jeśli tak, smutek wielki i wysługa lat nic tu nie zmienia, jeśli liczona od głodowego wynagrodzenia” - dobitnie zauważa komentująca ogłoszenie osoba.

Oferty pracy za podobną stawkę w Bydgoszczy zdarzają się znacznie częściej, zwłaszcza w publicznych instytucjach. Często sytuację finansową zatrudnianych reperuje nieco dodatek za wysługę lat, czasem trzynastka, częściej nagrody kwartalne.

Teraz pracownika szuka m.in. Zespół Domów Pomocy Społecznej i Ośrodków Wsparcia w Bydgoszczy. Miejska instytucja potrzebuję terapeuty zajęciowego, może mu zapłacić 3 648 zł brutto za cały etat.

Opera Nova w Bydgoszczy szuka PR-owca na godziny (oferuje umowę zlecenie z możliwością przejścia na etat). Za godzinę proponuje 24 zł, do wypracowania będzie jednak tyle, co na etacie - 160 godz. w miesiącu (wychodzi 3 840 zł brutto). Kandydat ma znać angielski, umieć prowadzić kampanie reklamowe i mieć skończone kierunkowe studia.

Osoby na stanowisko samodzielnego referenta szuka wojskowe Regionalne Centrum Informatyki Bydgoszcz. Wśród rzeczy, jakie ma do zaoferowania, wymienia pakiet socjalny, czyli dofinansowanie do wypoczynku i zapomogi. Pensja? 3,8 tys. zł brutto. Poza doświadczeniem kandydat powinien mieć wykształcenie średnie lub wyższe, najlepiej kierunkowe. Przyda mu się też poświadczenie bezpieczeństwa: osobowe, upoważniające do dostępu do informacji niejawnych.

Szpital Uniwersytecki nr 2 im. Biziela przebija te oferty. Szuka specjalisty lub specjalistki do spraw zamówień publicznych. Wymagania duże: trzeba mieć najlepiej prawnicze wykształcenie, znać wskazane ustawy, mieć udokumentowane doświadczenie. Do obowiązków nowej osoby będzie należało m.in. przygotowywanie umów z dostawcami towarów i usług,bieżący monitoring przepisów, aktów prawnych w zakresie zamówień publicznych, uczestnictwo w postępowaniach przed Krajową Izbą Odwoławczą. Wszystko to za 3 490 zł brutto miesięcznie.

Dla porównania w Powiatowym Urzędzie Pracy w Bydgoszczy do wzięcia jest też praca woźnego w jednej ze szkół za 3,7 tys. zł brutto.

Z drugiej strony można znaleźć oferty znacznie korzystniejsze i to u pracodawców, którzy nie zawsze wymagają konkretnego wykształcenia czy doświadczenia. Drukarnia przy ul. Stanisława Jana Rolbieskiego 9 w Bydgoszczy szuka magazyniera. Zapłaci 4,9 tys. zł brutto miesięcznie (potrzebne są uprawnienia na kierowanie wózkami widłowymi i roczny staż pracy). Nie brakuje ofert pracy dla kierowców ze stawką sięgającą nawet 6 tys. zł brutto, są też wakaty w firmach zajmujących się produkcją, gdzie stawka godzinowa wynosi 26,60 zł.

Od stycznia 2023 roku najniższa krajowa wynosi 3 490 zł brutto, w lipcu podskoczy do 3,6 tys. Stawka godzinowa to obecnie 22,80 zł, od połowy roku będzie 23,50. Pod koniec zeszłego roku za wynagrodzenie minimalne pracowało około 2,5 mln Polaków.

Ze statystyk wynika, że średnie zarobki w Bydgoszczy „na rękę” wynoszą 4 724 zł. 

Według danych GUS w Bydgoszczy rosną pensje, ale w sektorze przedsiębiorstw. W marcu 2023 r. średnia wyniosła 7 276 zł brutto. To aż o 14,9 proc. więcej niż dokładnie rok wcześniej. W stosunku do marca 2022 r. wzrost przeciętnego wynagrodzenia brutto odnotowano m.in. sekcjach: administrowanie i działalność wspierająca (o 15,7 proc.), zakwaterowanie i gastronomia (o 15,6 proc.), handel; naprawa pojazdów samochodowych (o 13,6 proc.), przemysł (o 12,9 proc.), obsługa rynku nieruchomości (o 11,9 proc.).

Dane pokazują, że spada bezrobocie w mieście. W PUP w Bydgoszczy w kwietniu jako bezrobotnych było zarejestrowanych 3 870 osób. Stopa bezrobocia wynosiła 2,4 proc.