![Tu będzie pierwszy przykościelny bar mleczny w Polsce. Ludzie dają, co mogą, by szybko został otwarty [GALERIA]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-MQ8S-uym1-qnnJ_bar-socjalny-w-bydgoskiej-bazylice-zostanie-otwarty-dzieki-zaangazowaniu-wolontariuszy-300x250.jpg)
W niedzielę (9 października) do sklepu w jednej z miejscowości gminy Wielgie wszedł znany sprzedawczyni 20–letni mieszkaniec Lipna. Kupił alkohol i wyszedł. Gdy ekspedientka opuściła na chwilę pomieszczenie sklepu wrócił i ukradł papierosy oraz gotówkę znajdującą się w kasie.
Kobieta spłoszyła go, gdy usłyszała sygnał otwieranych drzwi i wróciła, by obsłużyć potencjalnego klienta. Zabrawszy łup sprawca wsiadł do auta i odjechał.
Kryminalni wiedzieli, że sprawcy nie ma w miejscu zameldowania. Wkrótce ustalili, gdzie przebywa i zatrzymali go kilka godzin później. Podczas interwencji mężczyzna znieważał policjantów i groził im. W poniedziałek (10 października) usłyszał łącznie cztery zarzuty za kradzież, znieważenie funkcjonariusza publicznego i groźby.
Zgodnie z wnioskiem prokuratora, w środę (12 października) sąd aresztował go na trzy miesiące. Za kradzież szczególnie zuchwałą grozi mu nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
