To będzie zaczarowany ogród dla ciężko chorych dzieci, ale najpierw potrzeba pieniędzy. Bydgoskie stowarzyszenie Łatwo Pomagać chce wybudować wyjątkowe miejsce dla pacjentów dziecięcej onkologii szpitala im. Jurasza. Tam mają, choć na chwilę oderwać się od szpitalnej, smutnej rzeczywistości.
Na początku stycznia poprosiliśmy dyrekcję szpitala o zgodę i dostaliśmy zielone światło, Mamy zamiar to miejsce z trawą i żywopłotem zamienić w baśniowy i pełen tajemnic ogród. Mali pacjenci znajdą powód do uśmiechu a rodzice spokój. Pandemia odcięła dzieci od świata zewnętrznego, od rodzin, wolontariuszy, a to bardzo ważne w tak trudnym leczeniu. Mamy zamiar pokolorować ten ogród. Kupimy do niego barwne postaci z bajek, figurki zwierząt, ławeczki i pachnące rośliny, które zwabią motyle
- mówi Wioletta Górska z bydgoskiego stowarzyszenia Łatwo Pomagać.
Na ogród bardzo czekają mali pacjenci, którzy świat oglądają tylko przed szpitalne okno.
Izolacja nie wpływa dobrze na psychikę dzieci. Niektórzy mali pacjenci stracili wolę walki, a to jest najgorsze. Wszyscy wiemy, że psychika pacjenta przy chorobie jest bardzo ważna i uśmiech może zdziałać cuda. Dlatego zawalczmy o te uśmiechy, zróbmy wszystko, by pomysł wypalił, musi się udać. Liczy się każda złotówka. Dzieci ze względu na epidemię są od marca zamknięte na oddziałach, a ich jedyną atrakcją jest patrzenie przez okno. I ten fragment zieleni obserwują z przylepionymi noskami do szyby. Pokolorujmy go, a gdy będą mogły spacerować, to niech nie czują się jak więźniowie na spacerniaku.
- dodaje Górska.
Pomysłodawcy mają nadzieję, że z wyjątkowe ogrodu będzie można korzystać już wiosną. Każdy może pomóc w jego budowie. W internecie trwa zbiórka. Potrzeba 30 tys. zł. Link do zbiórki znajduje się TUTAJ