Rodziny otrzymały od miasta w najem czasowy mieszkania komunalne. Uczą się jezyka polskiego, szukają też pracy. Z nowymi mieszkańcami Bydgoszczy spotkał się prezydent Rafał Bruski.
Sytuacja na Białorusi jest dramatyczna. Widzieliśmy, jak reżim Łukaszenki traktował swoich własnych obywateli, którzy dopominali się wyłącznie o podstawowe prawo, prawo do wolności. Te rodziny opowiedziały nam swoje historie i przyznam, że są dramatyczne i bardzo wzruszające. Wierzę, że odnajdziecie tu swój nowy dom. Bydgoszczanki i bydgoszczanie są tolerancyjni i gościnni. Czujcie się bydgoszczanami
- mówi prezydent Bydgoszczy.
W Bydgoszczy zamieszkała rodzina z czwórką dzieci w wieku 13, 11, 6 i 2 lat. Z kolei drugie małżeństwo ma czteroletnią córeczkę. Wszyscy zdążyli już poznać Bydgoszcz.
Bardzo nam się podoba Bydgoszczy, piękne i zielone miasto, dużo parków. Czujemy się tutaj bezpiecznie, dobrzy ludzie, nie boimy się policji, dziękujemy
- mówią rodziny, które zamieszkały w Bydgoszczy.
Dla nowych mieszkańców zorganizowano zbiórkę – udało się zebrać kilkanaście tysięcy złotych, które pomogą rodzinom w aklimatyzacji w nowym miejscu. Mieszkańcy przekazali też małe agd, środki czystości i zabawki dla dzieci.