W tej podbydgoskiej wsi dawniej pasły się owce i był jeden sklep. „Kiedyś ludzie stamtąd uciekali, dziś kupują działki i się budują”

Spis treści

1. Białe Błota pod Bydgoszczą w XX wieku
2. Okres powojenny i odbudowa miejscowości
3. Rodzina pana Tomasza zamieszkała w Białych Błotach w latach 70. XX wieku
4. Domu pana Tomasza nie ma już od dawna
5. Nowoczesność i komunikacja

Białe Błota pod Bydgoszczą w XX wieku

W 1910 roku, gdy na terenie Białych Błot powstała szkoła powszechna, mieszkało tu zaledwie 260 osób. Miejscowość była jednak wciąż głównie niemiecka, co zmieniło się po 1920 roku, kiedy to Polacy zaczęli osiedlać się w tej okolicy.

Okres powojenny i odbudowa miejscowości

Po wojnie, w 1945 roku, rozpoczęto odbudowę przejętej miejscowości. Ziemie poniemieckie zostały przekazane Polakom, a wielu Niemców zostało deportowanych. W

1954 roku wprowadzono reformę samorządową, tworząc gromadę Białe Błota, która w 1973 roku stała się częścią gminy Białe Błota, co pozwoliło na kompleksowe zarządzanie rozwojem wsi.

Rodzina pana Tomasza zamieszkała w Białych Błotach w latach 70. XX wieku

Po 1973 roku, w wyniku zmian administracyjnych, miejscowość zaczęła dynamicznie (jak na tamte lata) się rozwijać. Do Białych Błot przybywało wiele rodzin, w tym pan Tomasz wraz ze swoimi rodzicami.

- Spędziłem swoje dzieciństwo w Białych Błotach. Gdy się tam przeprowadziliśmy w latach siedemdziesiątych, to była tam zaledwie garstka mieszkańców. Każdy z każdym się znał. Trzeba było mówić wszystkim, nawet obcym na ulicy „dzień dobry”, bo inaczej matka w domu lub pani w szkole wypominała, że komuś od Kozłowiczów czy Nowaków „dzień dobry” nie powiedzieliśmy – mówi pan Tomasz z Bydgoszczy, były mieszkaniec Białych Błot.

Wówczas Białe Błota nie były jeszcze miejscowością, którą znamy obecnie.

- To była wioska. W niektórych miejscach jeszcze pasły się owce. Mieliśmy ponad tysiąc metrów kwadratowych działki. Kiedyś takie duże były. Wyprowadziłem się z Białych Błot pod koniec lat osiemdziesiątych. Dziś to zupełnie inna miejscowość. Kiedyś ludzie stamtąd uciekali, dziś kupują działki i się budują – dodaje pan Tomasz.

Domu pana Tomasza nie ma już od dawna

Dzięki rozwojowi gospodarczemu i inwestycjom, liczba mieszkańców Białych Błot wzrosła z 2,1 tys. osób w 1970 roku do 4,6 tys. osób w 1997 roku. Z biegiem lat, Białe Błota przekształciły się z małej wsi w dynamicznie rozwijającą się miejscowość, w której powstały nowe osiedla mieszkaniowe.

Co ciekawe, syn pana Tomasza, wraz z żoną, niedawno kupili dom na terenie jednej z podbydgoskich gmin. Przy wyborze lokalizacji brali pod uwagę takie miejsca jak Osielsko, Niemcz, a także Białe Błota. Podczas wizyty w celu obejrzenia jednej z nieruchomości syn pana Tomasza żartował, że może trafią na dom, w którym mieszkali jego zmarli dziadkowie i w której wychowywał się jego ojciec. Tego domu jednak już nie ma.

- Naszych domów od dawna już nie ma. W tym miejscu znajdują się pawilony ze sklepami. Dosłownie na zapleczu jednego z popularnych dyskontów stał dom mojego kolegi z klasy. Wiele się tu zmieniło przez te kilkadziesiąt lat. Teraz to prawie miasto, a kiedyś na całe Białe Błota był tylko jeden sklep spożywczy – dodaje mężczyzna.

Nowoczesność i komunikacja

Obecnie Białe Błota, mimo że stanowią odrębną miejscowość, przypominają nowoczesne osiedle domków jednorodzinnych. Na bydgoskie Stare Miasto dojedziemy stąd znacznie szybciej niż na przykład z Fordonu – jednej z dzielnic Bydgoszczy. Zarówno do, jak i z Białych Błot można dotrzeć autobusem miejskim, korzystając z linii międzygminnych.