Głosowanie w wyborach do Parlamentu Europejskiego 2024 wyłaniani są 53 europosłowie spośród 1019 kandydatów. Głosowanie rozpoczęło się w niedzielę, 9 czerwca o godz. 7 rano. Do godz. 17 w całej Polsce swój głos oddało 28,20 proc. uprawnionych do głosowania obywateli.
W całym województwie kujawsko-pomorskim była niższa niż w skali kraju, bo na poziomie 25,79 proc. Najwięcej głosów oddano w Toruniu – 33,21 proc. Na drugim miejscu znalazła się Bydgoszcz z frekwencją wynoszącą 31,96 proc. Na trzecim miejscu znalazł się Grudziądz z wynikiem 27,37 proc.
Z kolei w powiecie bydgoskim, aleksandrowskim i we Włocławku (4,5 i 6 miejsce) frekwencja wynosiła odpowiednio 26,22 proc., 26,21 proc. i 25,87 proc. Najmniejszą frekwencję odnotowano z kolei w powiecie włocławskim i lipnowskim. Tu głosowało tylko 20,32 i 20,33 proc. uprawnionych do głosowania mieszkańców.
W powiecie bydgoskim największa frekwencja do godz. 17 była w gminie Osielsko (31,81 proc.) i w gminie Białe Błota (28,22 proc.). Trzecie miejsce zajęła gmina Sicienko z frekwencją na poziomie 25,82 proc., a tuż po niej znalazła się gmina Solec Kujawski – 25,75 proc. Najmniejszą frekwencję w powiecie bydgoskim odnotowano w gminie Koronowo – 22,93 proc.
Wcześniej PKW podała frekwencję na godz. 12, która wynosiła 11,66%. Największą frekwencję odnotowano wówczas w okręgach nr 4 (Warszawa i część Mazowsza), było to 13,92 proc. Następnie, najwięcej głosów oddano w okręgu nr 6 (województwo łódzkie) - 12,39 proc. i nr 10 (Małopolska i województwo świętokrzyskie). Tam frekwencja osiągnęła 12,13 proc. Z kolei frekwencja w Kujawsko-Pomorskiem wyniosła 11,33 proc., czyli niewiele mniej niż w skali kraju.