Wyjątkowa interwencja bydgoskich policjantów. Zatrzymali się, bo dostrzegli drapieżnego ptaka

i

Autor: KMP w Bydgoszczy

akcja policji

Wyjątkowa interwencja bydgoskich policjantów. Zatrzymali się, bo dostrzegli drapieżnego ptaka [FILM]

2024-05-29 15:06

- Leżał na jezdni i ewidentnie potrzebował pomocy. Wyglądało na to, że został wcześniej potrącony. Gdyby nie reakcja patrolu, zginąłby pod kołami nadjeżdżających samochodów - opisuje kom. Lidia Kowalska z KMP w Bydgoszczy.

  • Policjanci z wydziału ruchu drogowego bydgoskiej komendy miejskiej uratowali myszołowa, który oszołomiony prawdopodobnie po wcześniejszym potrąceniu przez auto.
  • Leżał na jezdni i ewidentnie potrzebował pomocy.
  • Gdyby nie reakcja patrolu ptak zginąłby pod kołami nadjeżdżających samochodów.

Bydgoscy policjanci uratowali myszołowa

Aspirant Karolina Wolter i sierżant sztabowy Krzysztof Idczak patrolowali ulicę Armii Krajowej w Bydgoszczy. Jadąc w kierunku Osielska, zauważyli leżącego na lewym pasie ruchu ptaka. Początkowo myśleli, że to jastrząb. Okazało się, że to inny, podobny do niego, ptak drapieżny.

- Natychmiast zatrzymali w bezpiecznym miejscu radiowóz, zadbali o bezpieczeństwo innych użytkowników drogi, po czym policjantka podeszła do myszołowa - mówi kom. Lidia Kowalska z KMP w Bydgoszczy. - Ptak siedział oszołomiony. Miał zamknięte oczy. Wyglądał, jakby chwilę wcześniej został potrącony przez auto - dodaje.

Ptak zostawiony sam sobie na ruchliwej trasie zginąłby

Policjantka zawinęła myszołowa w bluzę i zaniosła do radiowozu. W tym czasie drugi z policjantów skontaktował się z dyżurnym bydgoskiej komendy. Ten skierował tam patrol bydgoskiej Straży Miejskiej. Strażnicy przewieźli ptaka do lecznicy. Po badaniach okazało się, że nie doznał obrażeń i został wypuszczony na wolność.

Niecodzienna interwencja policjantów ruchu drogowego bydgoskiej komendy. Uratowali myszołowa