W piątek, 2 grudnia inowrocławscy policjanci doprowadzili do prokuratury 21-latka. Mężczyzna był podejrzany o kradzież w sklepie. Funkcjonariusze wystąpili z wnioskiem o aresztowanie z uwagi na to, że podejrzany był już wcześniej wielokrotnie zatrzymywany za kradzieże.
Tym razem mężczyzna wyniósł z jednego z marketów na terenie Inowrocławia 24 paczki kawy o wartości ponad 670 zł. W prokuraturze usłyszał, że za ostatni przypadek kradzieży jakiej dopuścił nie pójdzie za kraty, lecz zostanie objęty dozorem policyjnym.
Do zdarzenia doszło w środę, 30 listopada. Dwa dni później 21-latek wrócił do tego samego sklepu, by dokonać kolejnej grabieży. Został jednak rozpoznany i zatrzymany przez personel. Wezwany na miejsce patrol zatrzymał mężczyznę w policyjnym areszcie.
- Najwyraźniej 21-latek zadrwił sobie z prawa po raz kolejny, bo nie dość, że znów dokonał kradzieży, to po tym , jak usłyszał o dozorze i wyszedł na wolność, tego samego dnia ponownie okradł inny sklep – informuje asp. szt. Izabella Drobniecka, rzecznik prasowy KPP Inowrocław.
W sprawie mężczyzny inowrocławska policja prowadzi postępowanie o wykroczenie.