Do zatrzymania 17-latka przyczyniła się prowadzona przez policjantów praca operacyjna. Z uzyskanych przez nich informacji wynikało, że jeden z młodych mieszkańców Bydgoszczy może posiadać środki odurzające.
Policjanci pojechali pod wskazany adres na bydgoskich Glinkach. Tam zastali podejrzewanego nastolatka i przeszukali jego miejsca zamieszkania.
W rezultacie przeprowadzonego przeszukania policjanci zabezpieczyli przenośny sejf, a w nim pojemniki z suszem roślinnym i białą substancją. Przeprowadzone wstępne badania narkotesterem potwierdziły, że zabezpieczone substancje są środkami zabronionymi ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii. Były to 64 gramy marihuany i 43 gramy pochodnej amfetaminy. Środki te trafiły do policyjnego laboratorium kryminalistycznego. Ponadto w mieszkaniu znajdowały się przedmioty związane z tego rodzaju przestępczością, m. in. waga elektroniczna czy woreczki strunowe, które kryminalni z Wyżyn również zabezpieczyli jako dowody w sprawie
- informuje kom. Lidia Kowalska z KWP w Bydgoszczy.
17-latek został zatrzymany. Odpowie za posiadanie znacznej ilości narkotyków. Policjanci udowodnili mu również handel nimi.
Prokurator przychylił się do wniosku policjantów o zastosowanie wobec nastolatka aresztu. Sędzia po zapoznaniu się ze zgromadzonym materiałem dowodowym aresztował 17-latka na 2 miesiące.
Jak informują policjanci, za tego typu przestępstwo ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.