- Najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie 20-latek zatrzymany do sprawy rozboju na kurierze dostarczającym przesyłki na Wzgórzu Wolności w Bydgoszczy.
- Miał wspólnika.
- Policjanci mówią, że wszystko od początku było zaplanowane.
Już gdy zamawiał przesyłkę, miał w głowie plan, jak napaść na kuriera
- Perfidny sprawca zamówił towar za pobraniem, nie planując uiścić należności, lecz go ukraść. Teraz grozi mu kara do 20 lat pozbawienia wolności. Z odpowiedzialnością musi się liczyć również nieletni, który mu pomagał. Jego sprawą zajmie się sąd rodzinny - informuje nadkom. Lidia Kowalska z KMP w Bydgoszczy.
W czwartek, 9 października 2025 roku, około godziny 10:45 na ulicy Karpackiej w Bydgoszczy pracownik firmy kurierskiej miał doręczyć przesyłkę pobraniową. Wiedział, że w bloku, którego adres widniał na przesyłce, nie ma mieszkania o wskazanym tam numerze. Zadzwonił więc na podany numer telefonu odbiorcy. Wkrótce podszedł do niego mężczyzna, który potwierdził dane wydrukowane na paczce i przedstawił się jako adresat. Szybko okazało się, że nie zamierza zapłacić, a przesyłka opiewała na kwotę kilkunastu tysięcy złotych. Nagle zjawił się drugi mężczyzna. Czekał wcześniej w ukryciu i przyglądał się rozwojowi wypadków. Razem zaatakowali kuriera. Obezwładnili go, zabrali cenną paczkę i uciekli.
Kurier po napaści potrzebował pomocy medyków
- O sprawie zostali poinformowani policjanci ze Szwederowa oraz bydgoskiej komendy miejskiej, którzy w pierwszej kolejności wezwali medyków, a następnie ustalili cały przebieg zdarzenia oraz przesłuchali świadków - wymienia Lidia Kowalska.
Już następnego dnia policjanci wiedzieli, gdzie ukrywają się sprawcy. Weszli do jednego z mieszkań przy ulicy Nakielskiej w Bydgoszczy, gdzie natrafili na poszukiwanych młodych ludzi. Zatrzymali 20-latka i jego 16-letniego wspólnika. Starszy miał przy sobie kilkanaście gramów narkotyków.
20-latek jest w areszcie. Stopień demoralizacji 16-latka oceni sąd rodzinny
- Obaj zostali przewiezieni do komisariatu. Sprawą nieletniego zajmie się sąd rodzinny i nieletnich, który oceni stopień jego demoralizacji i zastosuje adekwatne środki wychowawcze. Natomiast starszy z mężczyzn usłyszał zarzuty rozboju z użyciem środka obezwładniającego oraz posiadania środków odurzających - opisuje Lidia Kowalska.
20-latek trafił do tymczasowego aresztu na trzy miesiące. Grozi mu do 20 lat więzienia.