Alarm w regionie bydgoskim! Pożary zbierają śmiertelne żniwo. Strażacy apelują o rozwagę

2025-12-15 12:34

Tragiczny weekend w regionie bydgoskim. W Borównie w pożarze drewnianego domku letniskowego zginęły dwie osoby, a to tylko jedno z kilku groźnych zdarzeń, do których doszło w ostatnich dniach w okolicach Bydgoszczy. Strażacy alarmują: wraz z rozpoczęciem sezonu grzewczego gwałtownie rośnie liczba pożarów budynków mieszkalnych i apelują do mieszkańców o przestrzeganie podstawowych zasad bezpieczeństwa. Szczegóły poniżej.

Alarm w regionie bydgoskim! Pożary zbierają śmiertelne żniwo. Strażacy apelują o rozwagę

i

Autor: Pixabay.com

9 zastępów straży walczyło z ogniem. Dwie osoby zginęły w Borównie. Znamy szczegóły

Weekend pełen pożarów w okolicy Bydgoszczy. ​W sobotę, 13 grudnia dwie osoby zginęły w pożarze drewnianego domku letniskowego w Borównie. To kobieta i mężczyzna. Do zdarzenia doszło nad ranem.

- Jak się okazało po zakończonej akcji gaśniczej, w pożarze tym zginęły dwie osoby tam zamieszkujące. To 86-latek i 69-latka. Będą przeprowadzone oględziny z udziałem biegłego z dziedziny pożarnictwa. Tak naprawdę opinia tego biegłego będzie kluczowa w tej sprawie – mówiła nam nadkom. Lidia Kowalska z bydgoskiej komendy policji.

Na miejscu działało 9 zastępów straży pożarnej. Jak dowiedział się nasz reporter, prawdopodobnie pożar wybuchł w miejscu, gdzie znajdował się piec ogrzewający dom. W tej sprawie będzie prowadzone postępowanie, które wyjaśni dokładne przyczyny tej tragedii.

Ponad 200 pożarów w 3 lata! Strażacy z Bydgoszczy ujawniają przerażające dane

Warto spojrzeć na statystyki – podkreślają strażacy. Zarówno w mieście Bydgoszczy, jak i w powiecie bydgoskim, co roku obserwowany jest wzrost liczby pożarów w budynkach mieszkalnych w sezonie grzewczym.

- Jednoznacznie wiążemy to z rozpoczęciem sezonu grzewczego. Co za tym idzie – można tutaj śmiało powiedzieć o niesprawności instalacji grzewczych, które mogą nierzadko wpłynąć na zagrożenie pożarowe w budynku. Co też właśnie pokazują nam niestety ostatnie dni, gdzie mamy odnotowane zdarzenia w rejonie związane z pożarami budynków – tłumaczy mł. bryg. mgr inż. Karol Smarz z Komendy Miejskiej PSP w Bydgoszczy.

Wzrost liczby interwencji związanych z pożarami zazwyczaj przypada na przełom października i listopada – podkreślają strażacy. Na terenie działania Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Bydgoszczy odnotowano łącznie około tysiąca pożarów, z czego ponad 200 w ciągu ostatnich trzech lat dotyczyło budynków.

Ogrzewasz dom? Strażak z Bydgoszczy radzi, co musisz robić, by uniknąć tragedii

Tylko w ciągu minionych dwóch tygodni doszło niestety do kilkunastu takich zdarzeń. Tragiczne przykłady to pożar w Borównie, w którym zginęły dwie osoby, oraz pożar przy ul. Łochowskiej w Bydgoszczy, gdzie śmierć poniosła jedna osoba. Jak można uniknąć podobnych tragedii?

- Przede wszystkim nie można zaniedbywać przeglądów kominiarskich, które są ustawowym obowiązkiem właściciela lub użytkownika budynku i muszą być wykonywane co najmniej raz w roku. Oprócz tego konieczne są regularne czyszczenia przewodów kominowych. Przy ogrzewaniu paliwem stałym należy je przeprowadzać co trzy miesiące, niezależnie od tego, czy jest to węgiel, pellet czy ekogroszek. W przypadku ogrzewania olejem opałowym lub gazem czyszczenie powinno odbywać się co sześć miesięcy. Najlepiej zlecić te prace wykwalifikowanej osobie, co daje pewność, że zostaną wykonane prawidłowo – zaznacza Karol Smarz.

Niesprawność urządzeń lub instalacji elektrycznych. Co radzą strażacy, by uniknąć tragedii?

W niektórych sytuacjach uratować życie może czujnik dymu. Wspomniane wcześniej przeglądy techniczne mają charakter prewencyjny – zaznacza straż pożarna. Ich celem jest zapobieganie zagrożeniom pożarowym, zanim w ogóle do nich dojdzie. Trzeba jednak pamiętać, że nie na wszystko mamy wpływ. Nawet sprawne urządzenia mogą ulec awarii, na przykład w wyniku zwarcia instalacji elektrycznej, które wcześniej nie dawało żadnych sygnałów ostrzegawczych.

- Jako straż pożarna bardzo często wiążemy pożary z niesprawnością urządzeń lub instalacji elektrycznych. Dlatego tak ważną rolę odgrywają czujniki dymu. Od 2030 roku czujka dymu będzie obowiązkowym elementem wyposażenia każdego budynku, domu i mieszkania. To urządzenie, które potrafi ostrzec mieszkańców już w początkowej fazie rozwoju pożaru, gdy zagrożenie dopiero się pojawia – zaznacza Karol Smarz.

Czujnik dymu: Mała rzecz, która może uratować życie. Jak działa i dlaczego warto go mieć?

Jak zaznaczają strażacy, autonomiczne czujniki dymu, które są dostępne na rynku i działają samodzielnie, potrafią wykryć pożar już w jego bardzo wczesnej fazie, gdy zadymienie jest jeszcze niewielkie. Dzięki temu zyskujemy czas na bezpieczną ewakuację, szybkie wezwanie służb, a często także na ograniczenie strat. Zdarza się, że na tak wczesnym etapie ogień można jeszcze ugasić samodzielnie, bez narażania życia i zdrowia, ratując tym samym mienie i dobytek.

Ponad 60 interwencji w rok! Czujnik tlenku węgla ratuje życie w Bydgoszczy

Drugim niezwykle ważnym urządzeniem jest czujnik tlenku węgla. Ze statystyk Komendy Miejskiej PSP w Bydgoszczy wynika, że tylko w mijającym roku strażacy byli już wzywani do ponad 60 zdarzeń związanych z jego zadziałaniem. Dla porównania, w całym poprzednim roku kalendarzowym takich interwencji było 40.

- To pokazuje, że coraz więcej osób instaluje czujniki i niezwłocznie reaguje, gdy urządzenie się uruchomi. Widać wyraźny trend rosnącej świadomości społecznej w zakresie bezpieczeństwa. Ludzie coraz częściej zdają sobie sprawę, że czujki mogą realnie ratować życie. Mówiąc wprost, te ponad 60 zdarzeń to 60 potencjalnych sytuacji, w których mogło dojść do tragedii – dodaje Karol Smarz.

Rz czy ż? Ó czy u? To największe pułapki w polskiej ortografii
Pytanie 1 z 25
Pióro czy piuro?
Poranny ring vod 1 15.12.2025