Zgłoszenie o kradzieży kilkudziesięciu opakowań kawy z marketu na osiedlu Kazimierza Wielkiego we Włocławku policja otrzymała w miniony wtorek (15 listopada) po godz. 12. Zgłaszający twierdził, że kilka minut przed południem do sklepu weszło czterech mężczyzn. Następnie, jak gdyby nigdy nic wynieśli stamtąd kartony z opakowaniami kawy. Oczywiście nie zapłacili.
- Mundurowi ustalili rysopisy złodziei, a następnie opatrolowali osiedle w ich poszukiwaniu – informuje nadkom. Joanna Seligowska-Ostatek, rzecznik prasowy KMP Włocławek. - W wyniku tego wszyscy czterej sprawcy zostali zatrzymani i przewiezieni do komendy. Następnego dnia 55 i 43-latek oraz dwaj 39-latkowie usłyszeli zarzuty kradzieży.
Jeden z 39-latków odpowie za przestępstwo dokonane w dniu wpłynięcia zgłoszenia. To wtedy, według ustaleń policji, wraz ze wspólnikami wyniósł ze sklepu kilkadziesiąt opakowań kawy o wartości ponad 1200 zł.
- Pozostała trójka usłyszała również zarzut kradzieży jakiej dopuścili się dzień wcześniej (14 listopada) w godzinach wieczornych – dodaje nadkom. Joanna Seligowska-Ostatek. - Wówczas ukradli z tego samego sklepu kawę o wartości ponad 500 zł.
Jak informuje policja - za powyższe przestępstwo kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności, jednak 43-latkowi grozi nawet do 7 i pół roku więzienia, gdyż działał w tzw. recydywie.