Areszt dla sprawcy śmiertelnego wypadku niedaleko Świecia. Zginął 16-latek

Do śmiertelnego wypadku doszło 10 lipca w miejscowości Radańska w gminie Osie. 32-letni kierowca volkswagena wraz z dwoma pasażerami zderzył się z jadącym z naprzeciwka motorowerem. Jeden z nich z obrażeniami trafił do szpitala, natomiast pozostali dwaj mężczyźni podróżujący autem (w tym kierowca) uciekli z miejsca zdarzenia, nie udzielając przy tym pomocy medycznej 16-letniemu motorowerzyście. Po długiej reanimacji chłopak zmarł.

Jednego z mężczyzn – 45-latka, który podróżował osobówką schwytano w nocy. Kierowca został natomiast zatrzymany o godz. 5.00 nad ranem.

- We wtorek na podstawie zgromadzonego przez policjantów materiału dowodowego, usłyszał on zarzuty – podaje podkom. Joanna Tarkowska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świeciu. - Mężczyzna odpowie za spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym, ucieczkę z miejsca zdarzenia i nieudzielenie pomocy rannemu.

Sąd przychylił się do wniosku policji i prokuratury, tym samym 32-latek trafił na 3 miesiące do aresztu. Mężczyźnie grozi do 12 lat pozbawienia wolności.