Astoria spadła do I ligi. „Zrobimy wszystko, żeby ekstraklasa wróciła do Bydgoszczy”

Powrót do ekstraklasy – to główny cel Astorii Bydgoszcz. Koszykarze spadli do I ligi. Władze klubu przeprosiły kibiców i sponsorów za popełnione błędy w doborze sztabu, odpowiedzialnego za budowę drużyny, która nie utrzymała ekstraklasy w Bydgoszczy.

- Był to na pewno bardzo trudny sezon, niezakończony tak jak chcieliśmy. Chciałbym przeprosić wszystkich naszych kibiców i sponsorów. Popełniliśmy błędy przy wyborach na początku sezonu. Za te błędy mimo prób ich naprawy w trakcie przepłaciliśmy najwyższą cenę, czyli spadek z ekstraklasy. Jestem przekonany, że zrobimy wszystko, żeby ta ekstraklasa, którą wspólnie wywalczyliśmy prawie cztery lata temu, ponownie wróciła do Bydgoszczy - mówi Bartłomiej Dzedzej, prezes zarządu Astorii Bydgoszcz.

Wiceprezes Jacek Borkowski dodał, że spadek do I ligi nie oznacza drastycznych cięć.

- Musimy być z tymi strukturami gotowi do awansu do ekstraklasy. Nie możemy sobie pozwolić na to, żeby ten klub cofać organizacyjnie do okresu sprzed pięciu lat. Musimy zostać na poziomie organizacyjnym, który mamy do tej pory. Mamy struktury organizacyjne, doświadczenie, ludzi, którzy pracowali już w ekstraklasie. Jesteśmy po pierwszych rozmowa z naszymi dotychczasowymi partnerami. Odbiór jest wspierający i pozytywny. Należy się spodziewać tego, że raczej wszystkie firmy, które z nami były lub duża większość tych firm nadal będzie, nie wiem jeszcze, na jakim poziomie finansowym, ale myślę że on może być podobny do tego, który był do tej pory - mówi Jacek Borkowski.

Jakub Stupnicki i Piotr Wińkowski na pewno będą reprezentować klub w nowym sezonie. Z drużyny odeszli Michał Pluta i Łukasz Frąckiewicz.

Władze klubu skupiają się teraz na zbudowaniu odpowiedniego budżetu, który pozwoli zrealizować obietnice o powrocie do ekstraklasy. Klub wsparł nowy sponsor – Polish Agro & Agrosonic. Prezes zarządu Mathias Eisert podpisał 3-letnią umowę sponsorską.