Gigantyczna awaria na kolei nie ominęła też pasażerów w Bydgoszczy. Czekają na dworcu na pociąg nawet kilka godzin. Niektóre mają ponad 200 minut opóźnienia, niektóre składy w ogóle nie pojawią się na stacji. Paraliż na kolei to wynik usterek urządzeń sterowania ruchem kolejowym.
Problemy dotyczą 19 lokalnych centrów sterowania i obejmują 820 kilometrów toru kolejowego w całej Polsce. Niewykluczone, że powodem awarii jest cyberatak.
Jadę do Wrocławia. Mój pociąg jest opóźniony 200 minut. Nic nie można zrobić i tylko czekać.
- mówią pasażerowie na dworcu Bydgoszcz Główna.
Minister infrastruktury Andrzej Adamczyk poinformował, że przyczyna awarii jest przedmiotem awarii.
Jednak niewykluczone, że przyczyną jest cyberatak. PKP PLK podało, że wznawiana jest praca lokalnych centrów sterowania (LCS) i przywracany ruch pociągów, m.in. w Działdowie, Ciechanowie, Gdyni i Tczewie.