Bydgoscy policjanci rozpracowali narkotykowy biznes. Kwitł pod podłogą [GALERIA]

O tym, że we Włocławku kwitnie handel narkotykowy, dowiedzieli się policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. Wytypowali adres podejrzanego i pojechali tam 19 lipca. Zauważyli 32-latka na jednej z ulic. Właśnie podjechał busem pod garaż. Wysiadł i przesiadł się do przestrzeni pasażerskiej za siedzeniem kierowcy. Od tego momentu akcja potoczyła się błyskawicznie.

Policjanci z Bydgoszczy przyłapali przestępcę narkotykowego na gorącym uczynku

- Po otwarciu drzwi bocznych pojazdu funkcjonariusze nakryli mężczyznę w trakcie przeładunku hermetycznie zapakowanych paczek z substancją przypominającą kryształki oraz zielonym suszem roślinnym - mówi nadkom. Przemysław Słomski z KWP w Bydgoszczy. - Paczki  były ukryte pod specjalnie przystosowaną podłogą podnoszoną za pomocą elektrycznych silników sterowanych pilotem. Dwa takie urządzenia posiadał przy sobie 32-latek. Dodatkowo znaleźli przy nim klucze do pobliskiego garażu - dodaje.

W samochodzie kryminalni zabezpieczyli między innymi:

• kilkanaście worków (niektóre hermetycznie zapakowane) z zielonym suszem, białą i pomarańczową zbryloną, a także sproszkowaną substancją,
• dwa pakiety oddzielnie zapakowanych pieniędzy w kwocie blisko 100 tys. zł,
• wagę.

W garażu było ponad 100 worków z zielonym suszem, tabletkami i różnokolorowymi substancjami. Policjanci znaleźli tam też torbę podróżną, w której znajdowały się puste woreczki foliowe. Zabezpieczyli w sumie ponad 150 kg narkotyków: 96 kg marihuany, 20 kg amfetaminy, 15,5 kg tabletek ekstazy około 20 kg kryształów i około 0,5 kg kokainy.

Co grozi za posiadanie znacznej ilości narkotyków?

32-latek został zatrzymany.

• Usłyszał zarzut posiadania znacznych ilości narkotyków.
• Prokurator zawnioskował do sądu o areszt dla niego. Sąd się na to zgodził.
• Grozi mu od roku do 10 lat więzienia.