Policja

i

Autor: KWP w Bydgoszczy, materiały prasowe

Bydgoscy policjanci złapali podpalacza. Trafił do aresztu

2021-08-04 12:52

Bydgoszczanin trafił na dwa miesiące do aresztu za uszkodzenie mienia. 39-latek podpalił 11 pojemników na śmieci. W wyniku podpaleń szkodził też samochód.

Do zdarzenia doszło na ulicy Żmudzkiej w Bydgoszczy. Policyjny patrol zauważył palące się na tej ulicy, w kilku miejscach, pojemniki na śmieci. Funkcjonariusze wezwali na miejsce straż pożarną. Następnie wspólnie z patrolem pieszym zabezpieczyli miejsce zdarzenia.

W między czasie otrzymali informację od dyżurnego, że sprawca podpaleń może przebywać w pobliżu. Świadek, który widział podpalacza podał jego rysopis. Na tej podstawie mundurowi zaczęli szukać sprawcę. Po chwili zauważyli typowaną osobę. 39-latek posiadał przy sobie dwie zapalniczki, w tym jedną specjalną do podpalania grilla. Mężczyzna został zatrzymany i dowieziony do śródmiejskiego komisariatu

- informuje kom. Przemysław Słomski z KWP w Bydgoszczy.

Okazało się, że mężczyzna był pijany. Miał blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie. W wyniku podpalenia zniszczeniu uległo 11 pojemników na śmieci i elementy karoserii samochodu osobowego, który znajdował się przy jednym z palących się pojemników. Łącznie straty oszacowano na ponad 10 tys. zł. Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu.

Śledczy z bydgoskiego Śródmieścia na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawili mu zarzut uszkodzenia mienia. Następnie doprowadzili go do prokuratury, gdzie oskarżyciel po jego przesłuchaniu postanowił wnioskować do sądu o tymczasowy areszt

- dodaje Słomski.

Mężczyzna odpowie za uszkodzenie mienia. Sąd aresztował 39-latka na najbliższe dwa miesiące.

Ekipa Eska Summer City na EkoPlenerze z Czystą Puszczą Bydgoską