Kontrole bydgoskich strażników miejskich trwają już od kilku dni. Wszystko po to, aby przeciwdziałać rozprzestrzenianiu się koronawirusa. Place zabaw w Bydgoszczy zostały zamknięte, ale zdarza się, że jeszcze w niektórych miejscach przebywają mali bydgoszczanie. Strażnicy miejscy upominają takie osoby i każą im wracać do domów. Na szczęście w tej chwili to już sporadyczne przypadki.
- Kontrole mają charakter informacyjny oraz prewencyjny. Z przeprowadzonych dotychczas ponad 70 kontroli wynika duże zdyscyplinowanie naszych mieszkańców w przestrzeganiu obecnie obowiązujących przepisów. Jednocześnie przypominamy o konieczności zastosowania się do wszelkich ograniczeń dotyczących przemieszczania się osób, które zostały wprowadzone na okres od 25 marca do 11 kwietnia- informuje Arkadiusz Bereszyński, rzecznik Straży Miejskiej w Bydgoszczy.
Strażnicy miejscy odwiedzają place zabaw, orliki. Zaglądają też na siłownie pod chmurką.
Pełnią także 24 - godzinną służbę przy internacie Zespołu Szkół Drzewnych przy ul. Toruńskiej. To jedno z miejsc przeznaczonych do kwarantanny. Zabezpieczają budynek przed osobami postronnymi.