Bydgoski policjant i jego ekipa zwyciężyli na ogólnopolskich regatach. "Pływam, odkąd pamiętam"

2025-09-17 15:07

Podkomisarz Andrzej Semrau z Komisariatu Policji Bydgoszcz-Fordon nie jest policjantem wodnym. Ale pływa - jak mówi - odkąd pamięta, już co najmniej 30 lat. Pasją zaraził dorastającego syna. To z nim i kolegą popłynęli po zwycięstwo w 7. Ogólnopolskich Regatach Żeglarskich Policjantów Wodnych.

Bydgoski policjant i jego ekipa zwyciężyli na regatach. Pływam, odkąd pamiętam

i

Autor: KMP w Bydgoszczy/ Materiały prasowe
  • Na Jeziorze Zegrzyńskim (woj. mazowieckie) rozegrano Regaty o Puchar Komendanta Stołecznego Policji.
  • Do rywalizacji stanęło trzynaście trzyosobowych ekip na jachtach klasy „Sigma 600”.
  • Organizatorem wydarzenia byli m.in. Stołeczna Grupa Wojewódzka IPA, Jacht Klub Policjantów Wodnych GALAR, Komisariat Rzeczny, Tramwaje Warszawskie i centrum szkoleniowe Sztorm-Grupa z Białobrzegów.

Policjanci, strażnicy miejscy, motorniczowie stanęli na starcie

Trasa wyścigu prowadziła od ośrodka Diana do wyspy Euzebia. Na starcie pojawili się policjanci z różnych stron kraju – z Warszawy, Bydgoszczy, Rzeszowa, Krakowa i Szczytna, a także ratownicy Wodnej Służby Ratowniczej z Wrocławia. Dołączyli też emerytowani funkcjonariusze, warszawscy strażnicy miejscy i drużyna reprezentująca Tramwaje Warszawskie. Najliczniej obsadzona była Komenda Stołeczna Policji – wystawiła kilka własnych załóg.

Niestety pogoda spłatała figla – zamiast wiatru żeglarze mieli głównie ciszę. Z planowanych trzech biegów odbył się tylko jeden, a do mety dotarła jedna załoga. Resztę trzeba było odholować motorówkami.

Po podliczeniu punktów najlepszą ekipą okazała się ta z Bydgoszczy, drugie miejsce wywalczyła ekipa z Rzeszowa, a na trzecim stopniu podium stanęli ratownicy z Wrocławia.

Podkomisarz Andrzej Semrau, reprezentujący Komendę Miejską Policji w Bydgoszczy wygrał regaty policyjne

Bydgoską załogę do zwycięstwa poprowadził podkomisarz Andrzej Semrau, reprezentujący Komendę Miejską Policji w Bydgoszczy. Tym razem z powodów prywatnych nie mogli z nim popłynąć koledzy z jednostki, na pokład zabrał więc 17-letniego syna oraz kolegę.

- W zeszłym roku na tych zawodach wiatr był tak silny, że pływaliśmy na jednym refie (zmniejszaliśmy powierzchnię żagli, żeby poprawić bezpieczeństwo w trudnych warunkach), w tym roku pogoda była jeszcze bardziej kapryśna. Aby dopłynąć do mety musiałem wykorzystać wszystkie swoje umiejętności, zastosować się do wszystkich zasad i rad, jakie na co dzień daję moim kursantom jako instruktor żeglarstwa. Wiatr był minimalny, wiał od 0 do 1 w skali Beauforta - opowiada Andrzej Semrau.

Bydgoski policjant pasją do żeglarstwa zaraża młodych

Bydgoski policjant pływa od jakichś 30 lat, ale to od początku pozostaje jego pasją. Nie służy w policji wodnej.

- Zależy mi, by rozdzielać te dwie strefy - codzienną służbę i prywatne hobby, tak by mieć pewną odskocznię i móc z równym zapałem i zaangażowaniem realizować się i w pracy, i poza nią. Cieszę się, że udaje mi się zarazić pasją syna, satysfakcję przynosi mi też szkolenie młodych żeglarzy. W wolnym czasie uwielbiam pływać po Zalewie Koronowskim, ale też na jeziorze Charzykowskim i na akwenach w jego okolicy - opowiada Andrzej Semrau.

Smaki świata podbiły Bydgoszcz! Wyspa Młyńska tętniła kulinarnym życiem
Ó czy u? Czy wiesz, jak napisać te słowa? Quiz
Pytanie 1 z 15
Lubię, gdy ktoś m_wi wprost o swoich uczuciach.