dziecko

i

Autor: pexels

Domowy poradnik

Co robić, gdy zgubimy dziecko na ulicy? Oto najlepszy sposób

2023-04-28 15:09

Niemalże każdy z nas we wczesnym dzieciństwie zgubił się przynajmniej raz. Czy to w supermarkecie, czy na placu zabaw wśród kilkudziesięciu dzieci, czy zwyczajnie na ulicy. Zapytajcie swoich rodziców! Na pewno pamiętają. Teraz najważniejsze pytanie: Co robimy, gdy zgubimy dziecko? Oto idealny sposób, jak szybko znaleźć swoją pociechę. Taktykę zaprezentowała pewna mama na TikToku. Sama miała okazję ją wypróbować!

Rodzice zgubili dziecko na rynku w Świeciu. Przeżyli chwile grozy

Rozmawiamy z naszą czytelniczką, panią Oliwią ze Świecia. Doskonale pamięta ona sytuację sprzed 20 lat, gdy jej młodszy brat zgubił się na rynku. Rodzice zostawili ją pod opieką sąsiadki, która akurat spacerowała obok. Sami natomiast biegali po starówce, by znaleźć trzyletniego syna.

- Pamiętam tę sytuację, jakby wydarzyła się wczoraj, choć miała miejsce w 2004 roku. Szliśmy na rodzinny spacer. Rodzice trzymali brata za rękę, gdy ten nagle ją puścił. Było dużo osób. Ten się zwyczajnie rozpłynął. Pamiętam strach i przerażenie. Rodzice byli zestresowani, ja płakałam. Sama miałam 7 lat – mówi pani Oliwia.

Na całe szczęście, obecnie 22-letni pan Jakub, wówczas trzyletnie dziecko, znalazł się już po kwadransie.

- Jak się okazało, Kuba zobaczył wystawę zabawek. Wyszarpał się z rąk rodziców i pobiegł w tamtą stronę. Wszyscy szukali go na rynku, a on był w sklepiku z zabawkami i spokojnie oglądał wystawę samochodów – dodaje pani Oliwia.

TikTokerka zgubiła córkę. Odnalazła ją po dwóch minutach. Skorzystała z pewnej metody

Takie sytuacje przydarzyć się mogą codziennie każdemu rodzicowi. Ostatnio spotkało to Kristę Piper z Ohio. Kobieta przez przypadek znalazła metodę idealną, jak szybko znaleźć zagubione dziecko w tłumie. Postanowiła podzielić się tym doświadczeniem z rodzicami z całego świata na TikToku.

Krista wybrała się z dziećmi do muzeum. Po wyjściu z wystawy zabrała pociechy na plac zabaw. Nagle jej trzyletnia córeczka – Lily rozpłynęła się. Kobieta wołała dziewczynkę wykrzykując jej imię, co nie dało efektu – niestety.

- Rozmawiałam z drugą mamą, bo nasi chłopcy wspólnie się bawili i nagle zdałam sobie sprawę, że nie wiem, gdzie jest moja córka – cytuje kobietę portal parenting.pl.

Po chwili kobieta przypomniała sobie filmik z TikToka, który widziała ponad rok temu. Sprawdził się!

Barwy szczęścia. Powrót Stańskich. Bruno stęskni się nie tylko za hotelem

Co zrobić, gdy zgubimy dziecko? Oto niezawodna metoda

Zamiast wołać dziecko po imieniu, należy krzyczeć do wszystkich! Lecz zamiast imienia dziecka mówimy, w co jest ubranie. Dla przykładu – „mała dziewczynka w różowej bluzce i białych spodenkach”.

Krista krzyknęła - „mała dziewczynka w różowej koszulce z Myszką Minnie”. Już po dwóch minutach ktoś przyprowadził do niej zagubioną dziewczynkę.

Jak zwraca uwagę mama z TikToka – ważnym elementem była tutaj Myszka Minnie. Dziewczynek z różową koszulką na placu zabaw było zapewne mnóstwo. Ważne jest zatem to, by zwrócić uwagę na charakterystyczny element ubrania. Jeśli boimy się, że stracimy naszą pociechę z oczu, możemy pomyśleć o tym już przed wyjściem z domu i celowo ubrać dziecku coś, co będzie odróżniać je spośród innych maluchów. Jeśli dojdzie do przykrej sytuacji i zgubimy je – zawęzi to poszukiwana pośród innych dzieciaków.

Metoda nr 2 - wyposażmy dziecko w wizytówkę

Jak zaznacza portal parenting.pl – możemy również wykorzystać inne metody. Istnieje przecież szansa, że dziecko oddali się samodzielnie na tyle daleko, że ludzie znajdujący się wokół niego nie będą słyszeli, że go szukamy.

Portal zwraca uwagę, że możemy wyposażyć je w… wizytówkę z imieniem i nazwiskiem malucha, a także z naszym numerem telefonu. Wizytówkę możemy schować mu do kieszeni. Warto też poinformować dziecko, że taką wizytówkę ma. A w razie potrzeby, gdy się zgubi – pokazało ją komuś dorosłemu.

Nauczmy dziecko, jak ma postępować, gdy się zgubi

Powinniśmy również zapoznać dziecko z podstawowymi zasadami, które powinno stosować w momencie, gdy zauważy, że oddalił się od mamy, taty czy babci i nie może ich znaleźć. Należy nauczyć je, by nie szukało samodzielnie rodziców, tylko stało w miejscu i czekało aż opiekun je odnajdzie. Jeśli ktoś będzie próbował je zabrać – ten ma oddalić się do najbliższego sklepu.

Nie krzyczmy na malucha, gdy już go znajdziemy. I tak przeżyło już niemały stres

Portal zwraca również uwagę na to, jak reagować, gdy dziecko już się odnajdzie. Pod żadnym pozorem nie powinniśmy na nie krzyczeć, a także go karcić za to, że oddaliło się bez opieki. To naturalne, że się wystraszyliśmy i jesteśmy jeszcze w stresie. Nie powinniśmy jednak wyładowywać swoich emocji na maluchu.

Pamiętajmy, że on również przeżył niemały stres i to było już dla niego wysoką ceną, jaką musiał zapłacić za oddalenie się bez pytania. Najlepiej jest uspokoić dziecko i przy okazji siebie samego.