Co zrobić z choinką po świętach, by nie zaśmiecać otoczenia? Jest kilka sposobów

Można podarować choince drugie życie. Jak informuje bydgoski ratusz, choinki podlegają selektywnej zbiórce śmieci i nadają się do recyklingu.

Zasuszone choinki można znaleźć w różnych, przypadkowych miejscach. Warto wiedzieć, że nie można ich wyrzucać do lasu. Najlepiej pozostawić ją tam, gdzie wystawiamy nasze śmieci.

Jeśli choinka nie znajduje się w doniczce z ziemią można ją wyrzucić do brązowego pojemnika na odpady biodegradowalne. Jeśli się tam nie zmieści, można ją zostawić przy wiacie śmietnikowej. W przypadku domków jednorodzinnych mieszkańcy powinni wystawić drzewko bez korzeni w terminie wywozu odpadów biodegradowalnych.

Drzewka można zawieść również do Punktów Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych przy ul. Jasinieckiej 7a i Inwalidów 15. PSZOK przy ul. Ołowianej jest zamknięty do 20 stycznia. PSZOKi są czynne od poniedziałku do soboty w godz. 8-20.

Drzewko, które kupiliśmy w doniczce można wiosną (najlepiej od kwietnia do maja) przesadzić z doniczki do ogrodu.

Choinkę po świętach można wykorzystać także do ochrony innych roślin. Gałązki (jeśli posiadają jeszcze igły) oddziela się od pnia i używa jako osłon przeciwmrozowych dla bylin, roślin cebulowych czy niskich krzewinek. Mniejsze, zdrewniałe fragmenty (jak również igły) można ułożyć w pryzmach kompostowych. Jeśli kompost jest dość jednorodny i powstał z roślin iglastych, można stosować go jako ściółkę lub nawóz dla roślin kwasolubnych

- informuje bydgoski ratusz.

Jeśli chodzi o choinki sztuczne można je wyrzucić do pojemnika na odpady zmieszane lub zawieść do PSZOK.

Jak informuje Remondis, drzewka bez korzeni, które trafiają na śmietnik, będą trafiać do kompostowni. Do instalacji przy ul. Inwalidów w pierwszej połowie stycznia trafiło już kilka tysięcy choinek.

To odpady zielone, które nadają się do recyklingu organicznego. Stanowią cenny surowiec wykorzystywany w trakcie kilkufazowego, około 2-miesięcznego procesu kompostowania. Dzięki temu, na wiosnę choinki zamienią się w wartościowy środek poprawiający właściwości gleby, wykorzystywany w rolnictwie czy ogrodnictwie

- mówi Leszek Pieszczek, członek zarządu Remondis Bydgoszcz.