Coraz więcej pacjentów z koronawirusem trafia do szpitali w Bydgoszczy i regionie. Czwarta fala jest już widoczna, choć nie jest tak źle, jak przy poprzednich falach. W walkę z epidemią jest zaangażowanych 11 placówek w regionie, wkrótce dołączą jeszcze dwie.
Obecnie w naszych szpitalach przebywają 323 osoby, na 465 dostępnych miejsc w 11 szpitalach przystosowanych do walki z koronawirusem. Jeśli chodzi o respiratory, to zajętych jest 25 z 46 wyznaczonych w decyzjach wojewody
- mówi wojewoda Mikołaj Bogdanowicz.
W regionie ponad 950 tys. osób jest w pełni zaszczepionych na 2 mln mieszkańców. Najlepiej wyszczepione gminy to Radziejów, Ciechocinek, Osielsko, Bydgoszcz i Toruń.
Lekarze przyznają, że w szpitalach zakażeni koronawirusem to głównie osoby niezaszczepione. Zachęcają już zaszczepionych, by przyjęli trzecią dawkę szczepionki. Przeciwciała u osób zaszczepionych około pół roku temu są już na niezbyt wysokim poziomie.
I to głównie oni będą trafiać do naszych szpitali, będą ciężko chorować i to głównie oni będą umierać z powodu Covid-19. Mamy też pacjentów w młodym wieku, którzy przebywają u mnie w szpitalu, nie szczepili się
- mówi dr n. med. Paweł Rajewski, konsultant wojewódzki w dziedzinie chorób zakaźnych dla województwa kujawsko-pomorskiego.
W szkołach w Bydgoszczy i regionie na Covid-19 chorują głównie dzieci niezaszczepione.
Na łączną liczbę 109 dzieci w szkołach, mamy 5 uczniów zaszczepionych, a 104, które nie są zaszczepione. To fala głównie osób niezaszczepionych
- mówi Wojciech Koper, Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny Wojciech Koper.
W naszym województwie codziennie wykonuje się ponad 2500 testów. W województwie jest też 95 ognisk epidemicznych.
W piątek Ministerstwo Zdrowia podało, że w województwie kujawsko-pomorskim jest 357 nowych przypadków zakażenia koronawirusem. W Bydgoszczy to 44 nowe przypadki, zmarła jedna osoba, która miała też inne choroby.