Brak kursów w weekendy, a także pomiędzy godz. 9.10 a 13.30 w dni powszednie – to podstawowe zmiany dla rozkładu jazdy linii tramwajowej nr 1 w Bydgoszczy, które nastąpiły z dniem 1 października bieżącego roku.
Zmiany dotyczyły większości linii w mieście. Było to rozwiązanie drogowców w związku z problemem notorycznie „wypadających” z rozkładu autobusów z powodu braków w kadrze pracowniczej MZK.
By wyrazić sprzeciw wobec cięć w komunikacji - Bydgoski Ruch Miejski wraz z Radą Osiedla Wilczak-Jary zorganizowali wydarzenie związane z pożegnaniem tramwaju nr 1. Na wydarzeniu zjawili się wściekli pasażerowie, którzy – jak zaznaczyli – przez cięcia w komunikacji mają problemy z dojazdem m.in. do pracy na sobotnie i niedzielne zmiany.
Ani protest ani rozmowy z przedstawicielami miasta nie dały jednak zamierzonych efektów. Światełko w tunelu pojawiło się jednak z końcem listopada. Temat powrotu „jedynki” na bydgoskie tory w weekendy pojawił się podczas spotkania zastępcy prezydenta Bydgoszczy Mirosława Kozłowicza z przewodniczącym Rady Osiedla Wilczak-Jary – Jarosławem Cholewińskim i innymi podmiotami odpowiadającymi za komunikację w mieście.
Jak się okazuje – ustalono, że „jedynka” będzie kursować w weekendy – aczkolwiek wyłącznie w okresie wakacyjnym. W trakcie roku szkolnego (do czerwca 2023) nie przejedziemy się tramwajem ani w sobotę, ani w niedzielę. Jak potwierdził nam rzecznik ZDMiKP – Tomasz Okoński – tramwaj będzie kursował również podczas długiego weekendu majowego (3 dni).
Jak zaznaczył przewodniczący Rady Osiedla Wilczak-Jary – Jarosław Cholewiński w rozmowie z Expressem Bydgoskim – społecznicy nadal będą walczyć o powrót „jedynki” w weekendy, a także o większą częstotliwość w dni robocze.