Słynny bocian Maciek przyleciał już do swojego gniazda na Łęgnowie
Kwitną krokusy, przebiśniegi, wracają ptaki. W gnieździe w Łęgnowie jest już też słynny bydgoski bocian Maciek. Zlądował 5 marca 2025. Czy to oznacza, że wiosna opanowała Polskę na dobre?
W bydgoskim ogrodzie botanicznym wiosnę widać, słychać i czuć

- Co prawda dzisiejsze przymrozki stopują troszeczkę rozwój roślin. Nocą były minus 2 stopnie Celsjusza, a za dnia mieliśmy aż 18 stopni w słońcu. Dla roślin ta różnica temperatur, choć typowa na przedwiośniu, jest pewnym zaskoczeniem, ale wiosnę widać, słychać i czuć - mówi Jarosław Mikietyński z Ogrodu Botanicznego Instytutu Hodowli i Aklimatyzacji Roślin w Bydgoszczy.
Już nie zwiastuny, a po prostu oznaki wiosny możemy zaobserwować w Bydgoszczy gołym okiem.
- Widać kwitnące krokusy, przebiśniegi, leszczynę, olsze czarne też już kwitną, są kotki na wierzbie. To symbol Wielkanocy, może się trochę poospieszyły, ale to jest taki okres, ze trudno wskazać, jaką porę roku właściwie mamy. Od jakiegoś czasu granice między przedwiośniem a wiosną się zatrały - mówi Jarosław Mikietyński. - Za chwileczkę zazieleni się trawa - dodaje.
W Ogrodzie Botanicznym zaczęły kwitnąć kwiaty, głośno już śpiewają ptaki.
- Sikoreczka plumka, przylatują żurawie, słychać ich klangor, lecą gęsi - wymienai Jarosław Mikietyński.
Do pracy zabrały się pszczoły.
- Pierwsze obloty zrobione, słychać brzęczenie pszczół. Na krokusach pięknie to widać, to jeden z pierwszych kwiatów, z których zbierają pyłek. Na leszczynie też pracują, choć rzadziej, bo to roślina wiatropylna. Motyle już się pojawiły - opowiada Jarosław Mikietyński.
W Ogrodzie Botanicznym Instytutu Hodowli i Aklimatyzacji Roślin w Bydgoszczy będzie ogród japoński
Ogród Botaniczny Instytutu Hodowli i Aklimatyzacji Roślin w Bydgoszczy cały czas się zmienia, tak samo jak otaczająca nas przyroda.
- Dostaliśmy w prezencie drzewa z gatunku wiśnia piłkowana. W Japonii obchodzone jest święto kwitnącej wiśni. Wpadł nam więc do głowy pomysł, by stworzyć japoński ogród. Charakteryzuje się symetrią, płynnością. Wykorzystujemy, co mamy, by oddać jego klimat, m.in. staw, potoczek - wymienia Jarosław Mikietyński.
W ogrodzie można podziwiać też rośliny egzotyczne i jedną z największych w Polsce kolekcji kaktusów.
Cenne odkrycie w Borach Tucholskich. Za jedną taką srebrną monetę Krzyżacy kupowali bochenek chleba czy garść soli. Zdjęcia