Krzysztof Jackowski. Działalność
Jasnowidz z Człuchowa, Krzysztof Jackowski prowadzi swoją działalność od wielu lat. Uważa, że ma zdolność do widzenia przyszłości oraz odczuwania emocji. Od dawna angażuje się m.in. w poszukiwania zaginionych osób w Polsce. Na swojej stronie internetowej chwali się, że rozwiązał już kilkaset tego typu spraw. Jako dowód, udostępnia liczne dokumenty policyjne, które mają potwierdzić jego skuteczną współpracę z funkcjonariuszami.
Krzysztof Jackowski: rozwiązane sprawy. Jasnowidz odnalazł 12-latkę
Wiele wskazuje, że to dzięki Jackowskiemu, udało się w 2016 roku odnaleźć zaginioną 12-latkę która przyjechała do Polski na święta ze Szwecji. Dziewczynka przebywała u wujostwa. Zniknęła bez śladu w okresie świątecznym z Człuchowa. Stąd Jackowski, który także mieszka w tych stronach, zainteresował się sprawą.
Mimo wszczętego przez policję śledztwa, nie udało się odnaleźć dziewczynki. Po przejrzeniu komputera okazało się jednak, że 12-latka utrzymywała kontakt z 20-letnim mężczyzną z Opola. Podczas swoich wizji, jasnowidz utrzymywał, że ujrzał obraz pociągu kursującego na trasie z Gdańska do Poznania.
To właśnie tam, na peronie, dziewczynka czekała na pociąg do Wielkopolski. Towarzyszył jej 20-letni mężczyzna, który został od razu zatrzymany przez policję. 12-latka – jak twierdził człuchowianin - była odurzona lekami.
Dlaczego Krzysztof Jackowski nie gra w lotto?
Krzysztof Jackowski prowadzi działalność gospodarczą pod nazwą „usługi paranormalne”. W swoich wizjach porusza nie tylko sprawy zaginionych osób, ale również tematy polityczne czy gospodarcze. Swoimi teoriami dzieli się z widzami m.in. na kanałach w mediach społecznościowych.
To właśnie w social mediach, a konkretnie na Facebooku, użytkownicy spytali Krzysztofa Jackowskiego o to, dlaczego jeszcze (mając dar widzenia przyszłości) nie wypełnił jeszcze kuponu w Lotto i nie zgarnął wygranej. Człuchowianin odpowiedział.
- W komentarzach bardzo często czytam „co to za jasnowidz, który nie skreślił sobie numerów totolotka?”. „A próbował Pan?”. Nie i nie będę. Jasnowidzenie to jest telepatyczne poczucie cudzej pamięci i zdarzeń, a nie czegoś, co jest labiryntem cyferek latających w bębnie – napisał Krzysztof Jackowski w poście.
