Na miejsce przyjechali saperzy. Lokatorzy musieli opuścić mieszkania, czekają w podstawionym autobusie.
Przyjechali strażacy i powiedzieli, że mamy opuścić mieszkania. Przyjechał patrol saperski. Poszli do środka i zobaczymy, co będzie. Przyglądam się temu wszystkiemu
- mówią mieszkańcy.
Podczas prac remontowych w piwnicy znaleziono niewybuch, granat ręczny. Pracownicy, którzy to wykonywali, natychmiast powiadomili służby. Granat został wykopany z zieli, więc możemy domniemywać, że to niewybuch z czasów II wojny światowej
- mówi Karol Smarz z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej.
Na miejscu jest też policja, która kieruje ruchem, a także strażacy i pogotowie gazowe. Utrudnienia mogą potrwać jeszcze około godziny.