Zły sen szkodzi mózgowi i może zwiększyć ryzyko wystąpienia poważnych chorób czy zaburzeń psychicznych
- Naukowcy z McGill University w Kanadzie przypominają wyniki wcześniejszych badań.
- Wykazywały, że niektóre infekcje kobiet w ciąży (np. grypa) podnoszą ryzyko wystąpienia psychicznych zaburzeń dzieci, np. autyzmu i schizofrenii.
- Nieregularne wzorce snu związane często z zaburzonym cyklem dobowym także wiążą się z większym zagrożeniem tymi schorzeniami.
Tak brak snu działa na myszy
Aby sprawdzić, w jaki sposób te czynniki wzajemnie na siebie oddziałują, naukowcy przeprowadzili eksperymenty na myszach, które poddano trzem różnym warunkom: jedynie infekcji w okresie prenatalnym, wyłącznie zaburzeniom rytmu dobowego w czasie dojrzewania oraz jednoczesnemu wystąpieniu obu tych czynników. Grupa kontrolna nie była narażona na żadne z tych oddziaływań.
Zespół badawczy ustalił, że każdy z czynników z osobna prowadził do określonych zmian, jednak ich połączenie wywierało znacznie silniejszy efekt. Zmiany te dotyczyły funkcji pamięci, poziomu lęku, zachowań społecznych, a także aktywności genów w rejonach mózgu powiązanych z zaburzeniami psychicznymi.
Wyniki badań naukowców na temat problemów ze snem u nastolatków
- Chociaż potrzebne są dalsze badania - nasze wyniki sugerują, że osoby narażone na wiele czynników ryzyka powinny w szczególny sposób dbać o swój dobowy rytm – podkreśla Tara Delorme, główna autorka badania opisanego na łamach "Brain Behavior and Immunity".
Sytuacja nie jest jednak jednoznaczna.
- Zakładaliśmy, że różne efekty będą się sumować. Jednak w niektórych przypadkach zakłócenie rytmów biologicznych zmniejszało wpływ infekcji prenatalnej. To sugeruje, że te czynniki mogą oddziaływać ze sobą w nieoczekiwany sposób – dodaje współautor, prof. Nicolas Cermakian.
Dojrzewanie to moment krytyczny dla mózgu, dlatego właśnie ten okres znalazł się w centrum badań.
- Nastolatki są szczególnie wrażliwe. Ich wewnętrzne zegary biologiczne zwykle działają z pewnym opóźnieniem, niż u reszty populacji, tymczasem szkoła zaczyna się wcześnie. Do tego dochodzi wieczorna ekspozycja na ekrany i sztuczne światło, które mogą jeszcze bardziej opóźniać ich rytmy biologiczne, prowadząc do zjawiska, które nazywamy społecznym jet lagiem – tłumaczy prof. Cermakian.
Bydgoscy naukowcy też analizują zaburzenia snu. Stworzyli na potrzeby badań specjalną sypialnię
Sen człowieka i to, jak jego zaburzenia wpływają na nasze funkcjonowanie oraz na zdrowie od dawna jest w kręgu zainteresowań badaczy. W Bydgoszczy, w ramach Centrum Pomocy Psychologicznej Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego, działa Laboratorium Badań nad Snem. Odbywają się tu chyba najprzyjemniejsze badania, jakie można sobie wyobrazić. Kładziemy się wygodnie w wielkim, miękkim łożu i zasypiamy (lub nie, nasz wybór). W pomieszczeniu panuje idealna ciemność, nawet jeśli badanie odbywa się za dnia (choć w 90 proc. przypadków dzieje się to nocą). Naukowcy podglądają mózgi śpiących.