Krzysztof Jackowski, słynny jasnowidz z Człuchowa, w swoich najnowszych wizjach mówi, że jesteśmy krótko przed dwoma atakami w Polsce. Przemyśleniami jak zwykle dzieli się z fanami na swoim kanale na YouTube.
W swojej najnowszej transmisji Krzysztof Jackowski przedstawia kolejną serię wizji dotyczących sytuacji międzynarodowej i bezpieczeństwa Polski. Jak podkreśla, od miesięcy czuje narastające napięcie, a „druga połowa listopada” ma być według niego czasem szczególnie niebezpiecznym.
Już na początku nagrania zadaje dramatyczne pytania.
- Co się rozgrywa na świecie? Kiedy coś łupnie, w którym momencie? Jak się mają sprawy i interesy Polski, i bezpieczeństwo Polski na ten czas? - pyta Jackowski.
Jackowski twierdzi, że wrażenia, które ma od kilku miesięcy, zaczynają się materializować. „Zobaczymy, co pokaże najbliższy czas” – zaznacza.
Jackowski: „Prezydent myśli o zamknięciu granicy”
Jackowski zastanawia się, jakie decyzje może podjąć prezydent Karol Nawrocki w nadchodzącym czasie.
- Nie wiem, czemu od prezydenta, ale jest oczekiwanie na dwa ataki. Jesteśmy krótko przed dwoma atakami w Polsce. Prawdopodobnie chodzi o kwestie sabotażowe. Mogą się wydarzyć dwa – jeden po drugim albo jednocześnie - mówi wróż.
Według wizjonera prezydent ma rozważać radykalne kroki.
- Prezydent myśli o zamknięciu granicy z jakimś państwem. Kto wie, czy nie chodzi o Białoruś. Decyzja zapadnie po dwóch atakach w Polsce - podkreśla jasnowidz.
Jackowski przekonuje również, że głowa państwa analizuje scenariusz większego zaangażowania wojska w ochronę kraju. W jego wizji „wojsko będzie patrolowało strategiczne miejsca i może stacjonować przy niektórych obiektach przemysłowych, transportowych”.
Co więcej, jego zdaniem możliwe jest ogłoszenie stanu wyjątkowego w wybranych częściach kraju, głównie na południowym wschodzie. Opisuje też niecodzienne wydarzenie lokalne, które – jak twierdzi – ma się stać głośne i politycznie komentowane.
- W niedużej miejscowości kilka osób – grupa – wtargnie do jednego domu lub kilku domów. Sprawa zostanie upolityczniona. Może to być akt dywersyjny, mający niepokoić ludzi - mówi Jackowski.
Trump według Jackowskiego: „Trzy ogniska wojny, atak spreparowany na Izrael, strach przed realną wojną”
Jackowski mówi, że Donald Trump ma świadomość narastającej destabilizacji.
- Trzy miejsca na świecie – to będą linie frontu. Trump wie, że powstaną trzy ogniska wojenne. Myśli o poszerzeniu frontu ukraińskiego… a żeby go wzmocnić, trzeba wysłać tam wojsko - mówi Jackowski.
Wróż z Człuchowa utrzymuje, że Trump może dążyć do zwiększenia zapasów żywności w USA i rozważać poważne rozliczenia wewnętrzne.
- Myśli o aresztowaniu jakichś polityków – za korupcję i zdradę. Będziemy zaskoczeni - wyrokuje Jackowski. - Trump nie chce wojny, on się boi wielkiej wojny. Robi dużo pozorów, ale tej prawdziwej wojny się boi i to go hamuje. Myśli o spreparowanym ataku na Izrael. Spreparowany nagły atak na Izrael – to będzie sygnał do początku III wojny światowej - dodaje na swoim kanale na YouTube.
„Z początkiem grudnia nastaną czarne dni” – wizja Jackowskiego dotycząca Putina
Krótki, ale mocny fragment wizji dotyczy prezydenta Rosji. Jackowski podkreśla, że obraz był niejasny, jednak:
- Z początkiem grudnia nastaną czarne dni. Nie wiem, czy dla Putina, czy przez Putina - podkreśla kontrowersyjny wróż.
Tusk i „specjalne zadanie USA dla Polski”. Tak to widzi Jackowski
Jackowski twierdzi, że premier Donald Tusk ma obawy związane z rzekomymi planami Stanów Zjednoczonych.
- Ameryka ma specjalne zadanie dla Polski na ten czas. I on myśli, że te działania mogą Polsce bardzo zaszkodzić - mówi jasnowidz z Człuchowa.
Wizjoner podsumowuje, że według niego część Polski nie będzie normalnie funkcjonowała.
Wizje Jackowskiego o Polsce
- Jackowski zapowiada koniec ludzkości. Zdaniem jasnowidza, chwilę wcześniej prezydent ujawni tajne raporty
- Jackowski przekonuje, że wiedział o dywersji na kolei i że takich zdarzeń będzie więcej! Snuje wizję pożaru wywołanego przez drony i wskazuje datę
- Jasnowidz Krzysztof Jackowski mówi, że to koniec dobrobytu, do jakiego przywykliśmy. "Planowany jest krach!"
