pożar w Raciniewie

i

Autor: Beata Krzemińska, Urząd Marszałkowski w Toruniu

Jest nagranie z monitoringu, które może pomóc w ustaleniu przyczyny ogromnego pożaru składowiska opon w Raciniewie [GALERIA]

2020-11-16 13:03

Wójt gminy Unisław przekazał je śledczym i ma już swoją teorię na ten temat. Od piątku z ogniem i dymem walczyli strażacy z całego regionu i sąsiednich województw. Trwa dogaszanie pożaru.

Strażacy musieli użyć ogromnych sił i środków, aby ugasić pożar opon. Od piątku (13.11) pracowali rotacyjnie. To była bardzo trudna akcja. Pożar gaszony był wodą i pianą. Strażacy ściągnęli do akcji kontenery ze środkiem pianotwórczym z woj. pomorskiego oraz z Nakła, Torunia oraz cysterny. Zbudowali magistrale wodne. Pomagał im ciężki, wojskowy sprzęt.

Teraz trzeba ustalić, co było przyczyną pożaru. Pomóc może w tym monitoring.

Nagranie zostało zabezpieczone i przekazane policji.

- Gmina Unisław przekazała policji zapisy monitoringu, który udokumentował moment powstania ognia. Ja nie jestem specjalistą, natomiast według mojej opinii doszło do podpalenia tego składowiska odpadów. Policja zapowiedziała, że powołała już biegłego, który zbada przyczyny i określi, w jaki sposób ten pożar powstał- powiedział nam Jakub Danielewicz, wójt gminy Unisław.

Dodaje, że na nagraniu widać podjeżdżające samochody i moment pojawienia się ognia.

Cały czas badana jest jakość powietrza. Na miejscu jest Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. W niedzielę policja i straż pożarna proponowały mieszkańcom nocleg i pobyt poza gminą, z dala od niebezpiecznego dymu.

Tylko jedna rodzina wyjechała i przebywa u swoich bliskich.

Wysypisko opon w Raciniewie było za duże.

- Wysypisko przestało mieścić się na tym miejscu. W związku z tym poinformowaliśmy wszystkie służby m.in. Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska, który w ubiegłym tygodniu nałożył milionową karę na tego przedsiębiorcę. My również nałożyliśmy karę 2,5 miliona złotych - dodaje wójt.

Jakub Danielewicz ma nadzieję, że gmina poradzi sobie z uprzątnięciem terenu i że nie zostanie z tym problemem sama.

- Marszałek  Piotr Całbecki powołał już zespół, którego zadaniem jest pomoc wójtowi gminy Unisław w uprzątnięciu terenu pogorzeliska w Raciniewie (powiat chełmiński), aby nie doszło do katastrofy ekologicznej, a także wsparcia druhów w zakupie części sprzętu gaśniczego, który został zniszczony w pożarze - poinformowała Beata Krzemińska, rzecznik marszałka.

Zespołem powołanym przez marszałka Piotra Całbeckiego pokieruje wicemarszałek Zbigniew Sosnowski, który dziś (16 listopada) spotka się ze strażakami i wójtem się na terenie pogorzeliska.

Strażacy ochotnicy z Bydgoszczy zbierają na wóz strażacki. Poprzedni został zniszczony.