- Muzeum Dyplomacji i Uchodźstwa Polskiego udostępniło meble z kabiny ciszy na potrzeby filmu.
- Kabina ciszy, unikatowy eksponat z czasów zimnej wojny, powstała w latach 70. dla polskiego konsulatu w Kolonii, aby chronić rozmowy dyplomatów przed podsłuchem.
- Wyposażenie z bydgoskiej kabiny ciszy pojawi się w najnowszym thrillerze Władysława Pasikowskiego pt. „Zamach na Papieża”.
Jak opisuje dr Aleksandra Sara Jankowska z Muzeum Dyplomacji i Uchodźstwa Polskiego przy Uniwersytecie Kazimierza Wielkiego, na plan zdjęciowy trafiły meble stanowiące wyposażenie kabiny ciszy: cztery fotele, dwa stoły i krzesła. Sama kabina pozostała w Bydgoszczy.
- Wypożyczenie odbyło się z zachowaniem najwyższych standardów bezpieczeństwa konserwatorskiego, a obiekty szybko wróciły do Muzeum – całe i zdrowe - informuje Aleksandra Sara Jankowska.
Kabina ciszy to świadek zimnej wojny
Kabina ciszy to unikatowy eksponat XX wieku, który powstał w latach 70. i został zamontowany w Konsulacie Polskim w Kolonii. Jej konstrukcja przypomina klatkę Faradaya – chroniła rozmowy dyplomatów przed podsłuchem. Składa się z 87 segmentów i waży niemal 2 tony. Całość, łącznie z meblami, wykonano z przezroczystej pleksi. W ścianach zamontowano kilkadziesiąt głośników generujących biały szum, który uniemożliwiał nagrywanie dźwięku, a specjalistyczne systemy blokowały wyciek widma akustycznego. W czasach zimnej wojny to właśnie w takich kabinach ważyły się losy Europy i świata.
Po zamknięciu Konsulatu RP w Kolonii w 2014 roku kabina dzięki uprzejmości Ministerstwa Spraw Zagranicznych trafiła do Muzeum Dyplomacji i Uchodźstwa Polskiego. Choć już nie pełni swojej pierwotnej funkcji, nadal budzi ogromne zainteresowanie i otacza ją aura tajemniczości – niektórzy zwiedzający twierdzą, że można w niej usłyszeć „echa dawnych rozmów”.
Film „Zamach na Papieża”, najnowszy thriller Władysława Pasikowskiego z wyposażeniem z bydgoskiej kabiny ciszy
Film „Zamach na Papieża”, najnowszy thriller Władysława Pasikowskiego, czerpie inspirację z prawdziwych wydarzeń – zamachu na Jana Pawła II w 1981 roku. Reżyser, mistrz łączenia faktów z fikcją, po raz kolejny przedstawia historię pełną napięcia, moralnych dylematów i trudnych decyzji. Na ekranie spotykają się dwie ikony polskiego kina: Pasikowski i Bogusław Linda. Aktor wciela się w Konstantego „Bruna” Brusickiego, byłego snajpera uwikłanego w szpiegowską intrygę, i zapowiada, że jest to jego pożegnanie z dużym ekranem.
W filmie kabina ciszy wkracza w nowy kontekst – staje się elementem opowieści o tajnych operacjach, wyborach moralnych oraz cienkiej granicy między lojalnością a zdradą. Scenografię przygotował Wojciech Żogała, jeden z najwybitniejszych i wielokrotnie nagradzanych polskich scenografów filmowych.
- Dla świata kina to opowieść o zamachu na Papieża. Dla nas – dowód, że zbiory akademickie mogą żyć poza murami uczelni, tworząc nowe historie oraz inspirując kulturę na najwyższym poziomie. Kabina ciszy to dziś nie tylko świadek zimnej wojny, ale także część historii polskiego filmu - Aleksandra Sara Jankowska.