Jarosław Kaczyński wziął udział w Pikniku Rodzinnym zorganizowanym na stadionie LKS Wolania w Woli Rzędzińskiej w woj. małopolskim. Piknik jest częścią wakacyjnej części kampanii wyborczej PiS, której celem jest dotarcie do mieszkańców mniejszych miejscowości.
- Ci co rządzą muszą być dojrzali. Muszą wiedzieć, że są odpowiedzialni i przede wszystkim muszą być twardymi patriotami polskimi, a nie takimi, którzy są jak chorągiewka (...) Jednego dnia otwierać granice, a drugiego dnia „precz z imigrantami" - powiedział prezes PiS.
Wskazał, że PiS ma konkretne stanowisko w tej sprawie.
- My, jeżeli chodzi o nielegalnych imigrantów mamy jasne stanowisko - nie i koniec, ale potrzebujemy waszego wsparcia i dlatego potrzebne jest nam referendum. Potrzebne jest nam referendum, bo chcemy wsparcia narodu. Tam może się pojawią jeszcze jakieś inne pytania, a może tylko to jedno - zaznaczył Kaczyński.
Dodał, że wsparcie narodu jest potrzebne, bo trzeba "zabezpieczyć się przed jakimiś niespodziankami". Nawiązał w ten sposób m.in. do słów posła Koalicji Obywatelskiej Pawła Poncyliusza, który w jednym z wywiadów powiedział, że PO w sprawie imigracji będzie lojalna wobec decyzji unijnych instytucji.
-Co to znaczy, że na kolanach i na wszystko się zgadzamy. My się zgodzimy na wszystko, co jest w naszym interesie i na nic, co nie jest w naszym interesie. (…) Dzisiaj Platforma to jest po prostu dawna komuna. To są ci sami ludzie bardzo często. Bronią ubeków i ich wysokich bardzo emerytur, razem z sądami bronią - powiedział Kaczyński.
Stwierdził też, że "SLD jest już nieboszczykiem" (jego zdaniem).
- Lewica ta zorganizowana jest taka tam sobie i ledwie dycha a prawdziwa komuna dzisiaj to jest PO. (…) My musimy obronić w tej chwili Polskę i wierzę, że z państwa pomocą Polskę obronimy - zaznaczył Kaczyński.