To już druga edycja akcji charytatywnej. Pierwszy kalendarz powstawał pod hasłem Łączy nas Bydgoszcz. Do zdjęć zapozowali znani bydgoszczanie i bydgoszczanki. Na drugi musieliśmy trochę poczekać, ale właśnie się okazało, że było warto. Tym razem hasło przewodnie brzmi: Bydgoszcz przyciąga. Założenie było takie, by pokazać znanych i cenionych ludzi na tle naszego miasta, ale i bydgoszczanie trafili na karty kalendarza, bo przecież uznanych mamy całe grono.
Komu pomagamy, kupując charytatywny kalendarz Bydgoszcz przyciąga?
Cena kalendarza to 25 zł. Wydrukowano tysiąc, zapłacił za to w całości sponsor. A to oznacza, ze cały dochód trafi do podopiecznych bydgoskiego domu dziecka.
- Kalendarz charytatywny na 2024 rok powstawał cztery lata, plany próbowała nam pokrzyżować pandemia i wyzwania z nią związane, ale udało się - mówi Adam Goździewski, społecznik, inicjator akcji. - Niektóre zdjęcia powstawały w 2020 roku, a wciąż dobrze pamiętam, jakie emocje towarzyszyły nam podczas ich wykonywania i spinania całej akcji. Tak było ze zdjęciem okładkowym. Jest na nim Monika Grzelak, tancerka z Gdańska. Trzeba było nie tylko namówić znaną osobę do tego, by zapozowała i przyjechała specjalnie na sesję do Bydgoszczy, ale i zadbać o to, by fotografie wyszły pięknie. Jestem wdzięczny za pomoc makijażystkom: Magdalenie Andler i Judycie Szustek oraz fryzjerce, Justynie Ulaneckiej - dodaje. - Ciepło wspominam też sesję Z Gosią Andrzejewicz, piosenkarka dawała koncert w Chełmży, zgodziła się nadrobić drogi, zatrzymać się w Bydgoszczy i przyłączyć się do akcji. Zaaranżowaliśmy piknik na Wyspie Młyńskiej, efekt jest świetny – dodaje.
W kalendarzu są zdjęcia m.in. Igi Baumgart-Witan, Adama jaworskiego. Natalii Lietz czy Elżbiety Kamińskiej-Zielińskiej. Stoją za nimi uznani fotografowie.
- Robiliśmy wszystko, by zdjęcia przyciągały uwagę. To świetny projekt i już wiem, że chciałbym przyłączyć się do kolejnej edycji. Pomaganie daje radość- mówi Marcin Berka z Bydgoskiej Foto Fabryki.
Gdzie i za ile można kupić kalendarz charytatywny Bydgoszcz przyciąga?
- Kalendarze można kupić m.in. w hurtowni budowlanej na ul. Boya-Żeleńskiego, w sklepie i serwisie narzędziowym przy ul. Górzyskowo, w salonie barberskim na ul. Focha.
- kosztuje 25 zł.
- W sprzedaży jest tylko 1 tys. sztuk.
- Szczegółowe informacje można znaleźć w mediach społecznościowych, wpisując #bydgoszczprzyciaga.