Taka jest historia pączków. Powstały jako mięsne kule
W Tłusty czwartek jak co roku nawet najwięksi zwolennicy zdrowej diety będą zajadali się pączkami. Taka tradycja. Muszą być duże, pulchne w środku, ale ze świeżą, chrupiącą skórką oblaną lukrem (lub posypaną cukrem pudrem, te ponoć są oryginalne, wersja lukrowana jest późniejsza). Obowiązkowe ze słodkim nadzieniem.
- Przez jakiś czas mieliśmy w ofercie pączki z mięsem, ale nie zyskały zbyt wielu miłośników. Choć taka jest prawdziwa historia tych uwielbianych wypieków. Za czasów Króla III Sobieskiego ktoś wpadł na pomysł, by nafaszerować ciasto drożdżowe mięsem i usmażyć. Polacy kochają jednak to, co słodkie, dobrze nadziane - żartuje Adam Ciołek z Dobrej Pączkarni na rogu ul. Pomorskiej i Dworcowej w Bydgoszczy.
W tej cukierni pączki zaczną wypiekać w środę o świcie, dobę przed Tłustym czwartkiem
W tej cukierni Tłusty czwartek mógłby być cały rok, bo w ofercie są tylko pączki w różnych wariantach. Ale właśnie pod koniec karnawału pracy jest zawsze najwięcej.
- Co roku zaczynamy w środę bladym świtem i smażymy pączki do późnego wieczora w czwartek. Mamy zasadę, żeby nikt sprzed naszego okienka nie odszedł bez przysmaku, po który przyszedł. W Tłusty czwartek zdarza się czasem tak w ciągu dnia, że nie nadążamy, a kolejka tworzy się bardzo długa i na pączki trzeba kilka minut poczekać, ale każdy swoje dostanie - mówi Adam Ciołek.
Najlepsze pączki, jak opowiada cukiernik, powstają wtedy, gdy weźmie się dobre jajka, mąkę, drożdże, włoży się w ciasto najlepsze nadzienie i sporo serca.
- Każda cukiernia ma tajemnice w recepturze, których nie zdradza, ale mogę powiedzieć, że nasze pączki smażymy na mieszance olei roślinnych. Tradycyjne smaży się na smalcu, ale my od tłuszczów zwierzęcych odchodzimy - mówi Adam Ciołek.
Moda na pączki z nadzieniem pistacjowym. A będą w Bydgoszczy też pierwsze pączki dubajskie!
Pączki nie są wolne od mody. I wcale nie chodzi o wygląd, a o wnętrze.
- W tym roku królują pączki z nadzieniem pistacjowym. Wyparły zeszłoroczny hit - te słonym karmelem, które z kolei zdetronizowały pączki z nutellą - mówi Adam Ciołek. - Już po Tłustym czwartku zaproponujemy bydgsozczanom kolejna wersję - pączki dubajskie z nadzieniem z kremu pistacjowego i tureckiego ciasta - dodaje.
Bydgoszczanie kochają pączki z powidłami śliwkowymi
Mody mijają, ale tradycyjne smaki pączków zawsze będą miały swoich wiernych fanów. Jak się okazuje, w różnych regionach Polski ulubione smaki się różnią.
- Każdy region ma swój ulubiony smak. W Bydgoszczy królują niepodzielnie pączki z powidłami śliwkowymi, ale np. na Mazowszu, w centralnej Polsce, wygrywają różane. Z kolei pączki z marmoladą wybierają wszyscy, którzy mają sentyment do minionych lat, wszyscy, którzy dobrze, np. z czasem beztroskiego dzieciństwa, kojarzą lata 60., 70., 80. - mówi Adam Ciołek.
Bydgoszczanin dotarł do całkiem opustoszałej wioski. Wysiedlili ludzi, a nic się tam nie dzieje. Zobacz zdjęcia.
