- Zmiany klimatu i wzrost poziomu morza są realnymi zagrożeniami dla naszego środowiska. To alternatywna metoda, która nie przyczynia się do emisji CO2 do naszej atmosfery – skomentowała członkini zgromadzenia Stanu Kalifornia - Cristina Garcia.
Zalegalizowana nowa forma pochówku będzie możliwa od 2027 roku. Stan Kalifornia zdecydował się na wprowadzenie pozwolenia na kompostowanie ciała. Jak tłumaczą członkowie zgromadzenia – ze względu na ekologię.
Kompostowanie ludzkich zwłok - jak przebiega proces?
Do tej pory metoda ta była legalna w Stanach Zjednoczonych tylko w kilku miejscach. Proces wygląda następująco. Zmarłego umieszcza się w stalowej skrzyni wypełnionej materiałami biodegradowalnymi. Są to m.in. wióry drzewne i kwiaty. Po szczelnym zamknięciu wieka następuje proces rozkładu. Po około 30-60 dniach zmarły jest już nawozem, który otrzymać może jego rodzina.
Co zrobić z żyzną glebą, w którą zmienił się członek rodziny? Można np. posadzić w niej drzewo – jako symboliczny nagrobek. Zdaniem zwolenników kontrowersyjnej metody pochówku, ta forma jest znacznie bardziej przyjazna środowisku niż ta tradycyjna, na cmentarzu czy kremacja.
Decyzja, którą zatwierdził Gubernator Stanu Kalifornia zaniepokoiła Katolicką Konferencją Kalifornii. Nazywana przez zwolenników – naturalną redukcją organiczną – forma to według duchownych sprowadzenie ludzkiego ciała do poziomu przedmiotu – w tym przypadku towaru.
Duchowni w tej sprawie zwrócili się do władz już w czerwcu, kiedy pojawił się pomysł wprowadzenia ustawy. W przesłanym liście wyrazili sprzeciw wobec projektu. Duchowni zaznaczyli, że kompostowanie ciała zostało opracowane dla zwierząt gospodarskich i absolutnie nie powinno być stosowane na ludziach.
Kompostowanie ludzkiego ciała oprócz w Kalifornii, jest legalne w Waszyngtonie, Kolorado, Vermont i Oregonie.